Wprost nr 20: Dokąd leci pilot?

Wprost nr 20: Dokąd leci pilot?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Strategia Tuska zawiera się w jednym haśle: przeczekać zły czas. Tak samo jak konfrontację ze związkowcami. Potem utrzymać władzę w partii i walczyć o kolejną kadencję.
– Dokąd leci pilot? – pytam doświadczonego polityka PO. – Pytanie, czy w ogóle leci pilot. Ja się zgubiłem i już nie wiem, jaki jest cel Tuska – rozkłada ręce mój rozmówca. Przyznaje: nie da się sprawnie rządzić, nie mówiąc, co dalej.

Narada w wąskim gronie polityków PO, kilka tygodni temu. Rozmowa dotyczy inwestycji w Polsce. Nagle Tusk zaczyna mówić o tym, co trzeba będzie zrobić za trzy lata. – Wyraźnie się zagalopował, ale to nie było przypadkowe – nie ma wątpliwości nasz rozmówca. Jest pewien: w Tusku zaczyna pomału odżywać wola walki.

A to jego zdaniem oznacza, że trzeba między bajki włożyć wcześniejsze zapowiedzi premiera. Tusk już kilkakrotnie ogłaszał, i to dość stanowczo, że nie będzie ponownie ubiegać się ani o fotel szefa PO, ani o trzecią kadencję. – Jak wygram, będę szefem rządu ostatni raz – mówił na spotkaniu z przedsiębiorcami w czasie kampanii wyborczej. A kilka tygodni temu, po spotkaniu z klubem Palikota w sprawie emerytur, powtórzył publicznie: to moja ostatnia kadencja.

Po co te deklaracje? – Na szczęście zawsze można zmienić zdanie – kwituje wpływowa posłanka PO.

Jak dziś prezentują się polityczne plany Donalda Tuska? O tym przeczytacie w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".