Palikot: PO chce kłopotów z Rosjanami w Warszawie, by potępić Kaczyńskiego

Palikot: PO chce kłopotów z Rosjanami w Warszawie, by potępić Kaczyńskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. Andrzej Hrechorowicz/PAP) 
Zdaniem Janusza Palikota Platformie Obywatelskiej zależy na tym, aby 10 czerwca przy okazji organizowanych przez PiS obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej doszło do antyrosyjskich incydentów. W hotelu Bristol, położonym w bezpośrednim sąsiedztwie Pałacu Prezydenckiego, ma w tym czasie przebywać rosyjska reprezentacja piłkarska.
Palikot przekonywał w Radiu Zet, że gdyby 10 czerwca w stolicy doszło do antyrosyjskich wystąpień "całe odium zakłócania tego narodowego święta i narodowej mszy piłkarskiej spadnie na PiS". - Jeżeli PiS i zwolennicy Radia Maryja dadzą się sprowokować, co jest możliwe, to będzie gigantyczny skandal, wszyscy potępią (Jarosława) Kaczyńskiego i PiS. Gdyby byli odpowiedzialni, to powinni tego w tym miesiącu nie organizować - dodał. Zaznaczył przy tym, że sformułowany przez minister sportu Joannę Muchę apel do PiS-u o to, aby partia Jarosława Kaczyńskiego nie organizowała obchodów miesięcznicy w trakcie Euro 2012 jest "świadomą prowokacją". – To stara zagrywka Platformy, która
prowokuje przeciwnika emocjonalnie. Przeciwnik w to wchodzi, a potem nie ma już powrotu. PO na ogół na tym wygrywa – podkreślił Palikot.

Palikot jaki przykład takiej "zagrywki" polegającej na "emocjonalnym prowokowaniu" w wykonaniu PO wymienia nie wpuszczenie Piotra Dudy do Sejmu 11 maja, gdy parlamentarzyści głosowali nad reformą systemu emerytalnego. Związkowcy z Solidarności zablokowali wówczas na kilka godzin Sejm.

Radio Zet, arb