Dyrektor centrum dialogu społecznego, będącego koordynatorem miejskiego wolontariatu poinformował, że radny PiS, który pochwalił chuliganów za zamieszki towarzyszące meczowi Polska-Rosja stracił status wolontariusza przy Euro 2012.
- Pan radny Maciej Maciejowski nie będzie dłużej wolontariuszem pracującym przy Euro 2012 - mówi "Gazecie Wyborczej" Wojdat. - Uznaliśmy za niedopuszczalne, by wolontariusz miasta, więc osoba, która ma pomagać obcokrajowcom odwiedzającym stolicę, ogłaszała publicznie, że popiera przemoc - tłumaczy. - Jeśli pan radny nie może opanować uprzedzeń do pewnych narodów, niech robi to na swoje konto, a nie pod szyldem miasta - dodaje.
Do takich wniosków wniosków doszedł również sam Maciejowski i przed południem zrezygnował z pełnionej funkcji. - Rozmawialiśmy, telefonicznie poinformował mnie, że nie chce mieszać szlachetniej idei wolontariatu do spraw politycznych, stąd decyzja, potwierdzona potem mailem - informuje dyrektor centrum. Treść wiadomości radny zamieścił na swoich profilach na Twitterze i Facebook'u. Wyjaśnia w nim m.in., że jego komentarz był "polityczną prowokacją, która przez część mediów została zinterpretowana jako pochwała przemocy i zamieszek".
mp, "Gazeta Wyborcza"
Do takich wniosków wniosków doszedł również sam Maciejowski i przed południem zrezygnował z pełnionej funkcji. - Rozmawialiśmy, telefonicznie poinformował mnie, że nie chce mieszać szlachetniej idei wolontariatu do spraw politycznych, stąd decyzja, potwierdzona potem mailem - informuje dyrektor centrum. Treść wiadomości radny zamieścił na swoich profilach na Twitterze i Facebook'u. Wyjaśnia w nim m.in., że jego komentarz był "polityczną prowokacją, która przez część mediów została zinterpretowana jako pochwała przemocy i zamieszek".
mp, "Gazeta Wyborcza"