Megawizja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przed czterdziestoma laty telewizor był symbolem wysokiego statusu materialnego
Przed dwudziestoma - niemal członkiem rodziny, skupiającym wokół siebie domowe życie. Dziś spowszedniał. Jutro znów wróci na centralne miejsce w domu - tym razem jako komputerowa końcówka połączona z satelitą, Internetem oraz nieograniczonymi zasobami telewizyjnych programów i filmów.
- Możliwości telewizji cyfrowej już dziś oznaczają rewolucję w relacjonowaniu wydarzeń na stadionach - przekonuje Włodzimierz Szaranowicz, sprawozdawca sportowy. - Podczas igrzysk w Atlancie telewizja publiczna mogła wypełnić transmisjami cztery kanały telewizyjne po 24 godziny każdy. Z zawodów lekkoatletycznych dotychczas transmitowane były tylko najciekawsze wydarzenia. Możliwość uruchomienia niemal nieograniczonej liczby kanałów sprawi, że każdą dyscyplinę będzie można pokazywać oddzielnie, w dodatku z wielu kamer.
- Telewizja na życzenie będzie największym na świecie archiwum filmów. Wreszcie repertuar telewizyjny będzie uzależniony od moich upodobań, a nie odwrotnie. To ja zadecyduję, kiedy który odcinek serialu obejrzę - mówi aktorka Elżbieta Zającówna. Reżyserem będzie sam widz. - Już dzisiaj są emitowane programy, na których treść widzowie mają wpływ. Dzwoniąc pod podawane w czasie audycji numery telefonów, oglądający decydują o dalszym przebiegu programu - opowiada Anna Zaorska-Strzelecka, jedna z realizatorek spektaklu "Decyzja należy do ciebie". - Możliwość wyboru dowolnego zakończenia filmu nie musi oznaczać końca prawdziwej sztuki filmowej. Może być jednak powrotem do formuły starożytnych igrzysk, kiedy widzowie na trybunach gestem dłoni wskazywali, czy pokonany ma być zamordowany, czy też ujdzie z życiem. Ostatecznie jednak zwycięży kino tradycyjne, konserwatywne - dodaje producent Marian Terlecki.
- Telefoniczne głosowanie za którąś z opcji w czasie telewizyjnych dyskusji politycznych nie jest tylko formą zabawy. Bardzo szybko może się stać znaczącym sondażem lub nawet formą bezpośredniego wpływania na decyzje. Internetowo-telewizyjne referenda przypominać będą demokrację ateńską. Czy można przecenić znaczenie sondażu, w którym drogą elektroniczną wypowie się większość obywateli? - pyta Bronisław Komorowski, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
- Wybór programów w telewizji cyfrowej oznaczać będzie możliwość dostosowywania treści do zainteresowań widzów. Wypadek samochodowy w Nadarzynie nie interesuje pewnie nikogo za granicą. W ograniczonym stopniu zajmuje Polaków. Trochę bardziej ciekawi będą mieszkańcy okolic Warszawy. Dla mnie jako mieszkańca tego miasta wydarzenie takie może zająć nawet połowę telewizyjnych wiadomości - mówi Tomasz Kulisiewicz z Teleinfo.
Możliwości telewizji nowej generacji wydają się niemal nieograniczone. Telewizja stanie się kinem, urzędem, bankiem, poradnią zdrowia, szkołą, pocztą. Telewizyjna transmisja zwrotna, polegająca nie tylko na odbieraniu sygnału przez widza, ale także na wysyłaniu przez niego danych, umożliwi szybkie i bezpieczne dysponowanie kontem bankowym. Ekran telewizora posłuży jako elektroniczny bankomat. Już dzisiaj do telewizorów podłączane są z jednej strony komputery, z drugiej - czytniki kart kredytowych. Wykorzystując technologię internetową i odbiornik telewizyjny, można przeczytać i wysłać korespondencję, złożyć w niektórych urzędach (także w Polsce) podanie, wypełnić kwestionariusz. Można się nawet połączyć z urzędnikiem gminy i porozmawiać z nim - potrzebne są tylko małe i tanie kamery w urzędzie i mieszkaniach, mikrofony, głośniki i... telewizor.
Za pośrednictwem sieci cyfrowej będzie można skorzystać z porady lekarskiej. Stosowana już dzisiaj technika badania EKG przez telefon zaczyna być przenoszona do Internetu i sprzężonego z nim telewizora. Podobnie - pomiar ciśnienia, przy którym ważna jest natychmiastowa interpretacja badań. Telewizja przejmie zarządzanie naszymi domami - oświetleniem, temperaturą, systemem alarmowym. Nowe techniki w niezwykły sposób wspierają też edukację. Połączenie możliwości Internetu i telewizji kablowej spowoduje, że studenci - również ci oddaleni od ośrodków uniwersyteckich - będą mogli uczestniczyć w wykładach, zadawać pytania i dyskutować. Egzaminy przy użyciu Internetu są już testowane w Europie.


Przekaz telewizyjny zastąpi niedługo wizytę w kinie, urzędzie, banku, szkole, przychodni czy na poczcie

Możliwa będzie także "rozmowa" z telewizorem. W trakcie oglądania filmu będziemy mogli wybrać numer telefonu znajomego i korzystając ze zintegrowanego z ekranem systemu wideotelefonu, porozmawiać z kolegą. Rozwiązanie takie z pewnością napotka trudności prawne. Jedną z cech nowych technologii jest jednak wyprzedzanie prawa i obchodzenie wszelkich państwowych monopoli. Cóż z tego, że do roku 2003 TP SA ma monopol na międzynarodowe rozmowy telefoniczne - łączność telewizyjno-internetowa za pośrednictwem satelity wymknie się takim uregulowaniom.
Telewizja cyfrowa największe zagrożenie stanowi dla producentów i wypożyczalni kaset wideo. Zastępuje ona bowiem całkowicie kupowanie, wypożyczanie i oglądanie kaset. Mechanizm korzystania z archiwów filmowych, określany jako pay per view, czyli płacenie za oglądanie, jest taki sam jak tradycyjny. Takie same są też zasady finansowania. Widz za pomocą pilota wybiera film, który chce obejrzeć, akceptuje cenę za jednokrotną emisję i otrzymuje żądany obraz na ekranie telewizora. Oglądający płaci za każde obejrzenie filmu - producenci i dystrybutorzy mogą się pozbyć obaw, że stracą widza kinowego, płacącego za bilet. W nowym systemie będą emitowane filmy najnowsze, jednocześnie z kinowymi premierami. Angielska telewizja BskyB już zarezerwowała w tym celu 100 kanałów telewizyjnych. Magia dużego ekranu i atmosfera sali kinowej nie dadzą się jednak tak łatwo zastąpić w domowych warunkach.
Telewizja bardziej dostosuje się do upodobań widza. Właściciele Cyfry Plus i Wizji TV zgodnie mówią o nowej filozofii działania. Do tej pory stwarzano duże możliwości wyboru programów, teraz realizowane będą konkretne zamówienia. Przy cyfrowej interaktywności możliwości spełnienia żądań widza są niemal nieograniczone. Doświadczenie wskazuje, że gdy tylko pojawiają się klienci chcący zapłacić za nowe technologie, w ślad za nimi zwiększają się możliwości techniczne. Już dzisiaj rośnie liczba wystrzeliwanych każdego roku satelitów. Do 2002 r. powstanie 3,5-4,5 tys. telewizyjnych kanałów satelitarnych. Nie bez przyczyny Bill Gates zaangażował pokaźną część swoich funduszy właśnie w satelity telekomunikacyjne. Testowany na europejskim satelicie Astra high speed internet pozwala na przekazywanie danych z prędkością 38 megabitów na sekundę z jednego tylko transpondera. Coraz powszechniejsze są telewizory o częstotliwości migotania obrazu 100 MHz, dające niezwykle stabilny obraz. W ofertach handlowych spotkać można telewizory o ekranach ciekłokrystalicznych, monitory tylnoprojekcyjne o przekątnej czterdziestu i więcej cali, systemy oparte na rzutnikach telewizyjnych, pozwalające uzyskiwać w domowych warunkach obraz o wymiarach kilku metrów kwadratowych, maksymalnie proste w obsłudze (a w niedalekiej przyszłości sterowane głosem). Dzięki japońskim osiągnięciom w dziedzinie miniaturyzacji w praktyce urzeczywistniono dowcip o telewizorze w zegarku.
"Technologia, która umożliwiła produkcję płaskich monitorów, umożliwi ich montaż w każdym pomieszczeniu. Za lat dziesięć będziemy tak zaznajomieni z inteligentną telewizją, jak teraz z Internetem" - przewiduje Bill Gates na łamach "The Economist". Z pewnością całkowicie analogowy pozostanie tylko człowiek.

Krzysztof Król

ANDRZEJ MURAS, prezes Wizji TV

Początkiem telewizji nowej generacji była telewizja kablowa. Omijając niewielkie możliwości pasm radiowych, wprowadziła wiele kanałów, nowe możliwości techniczne i znacznie lepszą jakość. Udostępniła Internet. Dziesięć lat temu nikt nie myślał, że konkurencyjna dla telewizji kablowej technologia pojawi się tak szybko. Telewizja cyfrowa stwarza znacznie więcej możliwości. Największą jej zaletą jest wprowadzenie znacznie większej liczby kanałów. Dzięki kompresji sygnału możemy umieścić w tym samym paśmie osiem różnych kanałów - jeden satelita wysyła nie dziesięć programów telewizyjnych, ale osiemdziesiąt. Technologia cyfrowa daje też całkowicie nową jakość techniczną. Nie przesyła się - jak dotychczas - informacji o częstotliwościach, ale zapis zerojedynkowy. Są to informacje proste, trudne do zakłócenia. Jakość przesyłanego obrazu jest prawie wzorcowa - sygnał odbierany przez widza jest taki sam jak nagrywany w studiu.
W nadchodzących czasach najważniejszą cechą telewizji cyfrowej będzie jej interaktywność. Telewizja przestanie być tylko nośnikiem obrazu i dźwięku. W zapisie cyfrowym możliwości przesyłania danych są wręcz niewyobrażalne. Z jednym obrazem może być przesyłana ścieżka dźwiękowa w kilkunastu wersjach językowych, dodatkowo wiele programów radiowych. Do tej pory stosowana forma łączności internetowej przez satelitę polegała na komunikacji jednostronnej. Na początku tego roku w Wielkiej Brytanii pojawiły się domowe anteny dające możliwość wysyłania sygnału zwrotnego. Mała domowa antena satelitarna o średnicy 60 cm daje możliwość bezpośredniej transmisji dwukierunkowej. Oznacza to kolejny przełom w telekomunikacji i telewizji.
Cyfrowa komunikacja od i do użytkownika pozwala na stworzenie telewizji osobistej, dopasowanej do upodobań i potrzeb widza. Jedną z możliwości będzie przekazywanie funkcji reżyserskich odbiorcy. W wyścigach samochodowych Formuły 1 kamery są zainstalowane w wielu miejscach: na pojazdach poszczególnych zawodników, przy linii mety, na zakrętach, na helikopterze itp. W nowej technologii widz, posługując się pilotem, sam będzie decydował o tym, z której kamery chce obejrzeć obraz. Nie będzie problemów z powtarzaniem ujęć czy też korzystaniem z bazy informacji o zawodnikach lub dotychczasowych wynikach. Widz będzie realizował swój program. To tylko jeden z przykładów.
Także dzień z telewizorem sami będziemy mogli zaplanować. Telewizor włączy się na przykład razem z budzikiem i będzie nadawał muzykę, w czasie kąpieli - wiadomości, a w czasie śniadania - prognozę pogody. Wstające później dzieci obejrzą bajki, a żonie w czasie porządków będą towarzyszyły telewizyjne romanse. I to wszystko z zachowaniem najwyższej jakości, bez zmiany kanałów, zgodnie z naszymi preferencjami. Docelowo tyle będzie rodzajów i układów programowych, ilu widzów.

Więcej możesz przeczytać w 7/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.