- Solidarna Polska złożyła projekt zmierzający do zaostrzenia kar za szczególnie okrutne zabójstwa, m.in. wobec dzieci. Chcę zaapelować do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, aby zdecydowała się jak najszybciej poddać nasz projekt pod prace Sejmu - powiedział Ziobro w środę na konferencji prasowej. Projekt SP został złożony w Sejmie w lipcu. Szef SP dodał, że jego partia domaga się takich zmian w polskim prawie, które dadzą jasny, stanowczy sygnał, że "ludzie, którzy zdecydują się mordować najbardziej niewinnych, bezbronnych, będą traktowani z całą surowością". - Za morderstwo dzieci musi być bezwzględna odpowiedź państwa - oświadczył Ziobro.
W swoim projekcie Solidarna Polska chce tak zaostrzyć przepisy Kodeksu karnego, by za zabójstwo dziecka groziło nie mniej niż 25 lat więzienia, albo dożywocie. Proponuje też nowy rodzaj kary: dożywocie bez możliwości wcześniejszego wyjścia na wolność. Zgodnie z obecnymi przepisami Kodeksu karnego (art. 148), kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi z kolei kara 12 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego więzienia.
Apel SP ma m.in. związek z tragicznymi wydarzeniami w Pucku. 3 lipca w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej opiekującej się piątką powierzonych i dwójką własnych dzieci doszło do śmierci 3-letniego chłopca. 12 września w tej samej rodzinie zmarła 5-letnia dziewczynka. Rodzice zastępczy – 32-letnia Anna C. oraz 36-letni Wiesław C. - utrzymywali, że były to wypadki. Jednak prokuratura ustaliła, że dzieci zmarły wskutek przemocy.
We wtorek Anna C. i Wiesław C. usłyszeli zarzuty. Kobiecie – za udział w śmiertelnym pobiciu 3-latka oraz zabójstwo "z zamiarem ewentualnym" 5-latki grozi nawet kara dożywocia, mężczyźnie – za pobicie ze skutkiem śmiertelnym 3-latka – do 10 lat więzienia. W środę sąd zdecydował o aresztowaniu obydwojga podejrzanych.jl, PAP