- To głosowanie powinno być dla ciebie ostatnim dzwonkiem alarmowym - miał, według "Faktów" TVN ostrzec Rafała Grupińskiego Donald Tusk po tym jak część posłów PO poparła radykalną nowelizację ustawy antyaborcyjnej autorstwa Solidarnej Polski. Głosy posłów Platformy Obywatelskiej sprawiły, że ustawa trafiła do dalszych prac w parlamentarnej komisji. - Tego rodzaju uwagę pana premiera biorę bardzo poważnie do siebie - mówi dziś Grupiński.
Szef rządu miał również skierować ostre słowa pod adresem frakcji konserwatystów PO. W czasie spotkania z klubem przed wystąpieniem premiera w Sejmie 12 października Tusk miał oskarżyć konserwatywne skrzydło o to, że "rozbija partię od środka". Dodał, że "wyborcy PO nie oczekują od jej członków głosowania zaostrzającego przepisy aborcyjne". - Mam nadzieje, że to zrozumiecie - podsumował szef rządu.
TVN24, arb
TVN24, arb