Dariusz Joński powinien stracić funkcję rzecznika SLD - oświadczył Włodzimierz Czarzasty, szef Stowarzyszenia Ordynacka.
W kwietniu rzecznik SLD Dariusz Joński pytany przez media nie wiedział, kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie - stwierdził, że w 1988 r. (naprawdę w 1944 r.). Według Jońskiego, stan wojenny został wprowadzony w 1989 r. (naprawdę - w 1981 r.).
"Plotkami się nie zajmuję, ale tak mówią. Tym bardziej, jeśli jest w ciąży, nie ma czasu i chce się zająć ciążą, a później swoim dzieckiem, tym szybciej powinna złożyć rezygnację i kibicować z boku" - mówił 18 października na antenie Superstacji Joński, pytany o plotki dotyczące ciąży minister sportu Joanny Muchy. Za te słowa przepraszał później rzecznik SLD oraz szef tej partii Leszek Miller.
Na posiedzeniu rady mazowieckiego SLD, jak informuje "Gazeta Wyborcza", Włodzimierz Czarzasty ocenił, że Joński ma na koncie zbyt wiele gaf i szkodzi partii. Joński, według Czarzastego, pokazuje, iż lewicowość SLD jest tylko maską. Czarzasty zgłosił postulat, by Dariusz Joński został odwołany z funkcji rzecznika Sojuszu.
zew, wyborcza.pl
"Plotkami się nie zajmuję, ale tak mówią. Tym bardziej, jeśli jest w ciąży, nie ma czasu i chce się zająć ciążą, a później swoim dzieckiem, tym szybciej powinna złożyć rezygnację i kibicować z boku" - mówił 18 października na antenie Superstacji Joński, pytany o plotki dotyczące ciąży minister sportu Joanny Muchy. Za te słowa przepraszał później rzecznik SLD oraz szef tej partii Leszek Miller.
Na posiedzeniu rady mazowieckiego SLD, jak informuje "Gazeta Wyborcza", Włodzimierz Czarzasty ocenił, że Joński ma na koncie zbyt wiele gaf i szkodzi partii. Joński, według Czarzastego, pokazuje, iż lewicowość SLD jest tylko maską. Czarzasty zgłosił postulat, by Dariusz Joński został odwołany z funkcji rzecznika Sojuszu.
zew, wyborcza.pl