Poseł PSL: Pawlak zlekceważył Piechocińskiego

Poseł PSL: Pawlak zlekceważył Piechocińskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Waldemar Pawlak zlekcewazył przeciwnika? (fot.Wprost) 
-Moim zdaniem Janusz Piechociński nie ma wyjścia, musi wejść do rządu. Dotychczasowa partia koalicja była oparta na zawierzeniu przez dwie partie dwóm liderom. Dzisiaj pozycja Pawlaka będzie mniejsza niż była dotychczas, więc żeby nie osłabiać PSL, obecny lider powinien wejść do rządu. Nie wyobrażam sobie inaczej – powiedział na antenie Radia Zet poseł PSL, Stanisław Żelichowski.
Prowadząca program przypomniała jednak, że nowy prezes PSL nie chce wejść w skład rządu. – A kto chce wejść do rządu? – odpowiedział pytaniem polityk. Odnosząc się do porażki Waldemara Pawlaka w wyborach Żelichowski stwierdził, że wicepremier "trochę zlekceważył” przeciwnika. - Kandydaci mieli nierówne szanse, bo Waldemar Pawlak startował z pozycji prezesa partii, ministra gospodarki i wicepremiera. Janusz Piechociński zgłosił półtora roku temu, że będzie startował, wykonał olbrzymią pracę. Myślę, że trochę to prezes Pawlak zlekceważył – ocenił poseł PSL.

Radio Zet, ml