Kontratak Izraela

Dodano:   /  Zmieniono: 
Palestyńscy terroryści zabili w niedzielę 25 osób, ranili 100. Trwa kontratak Izraela: rajdy oddziałów pancernych i ataki śmigłowców.
Po niedzielnych zamachach w  Tel Awiwie, w których zginęło 25 osób, Izrael podjął działania odwetowe, dokonując serii najazdów na Strefę Gazy i blokując udział Palestyńczyków w spotkaniu międzynarodowym.

Na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu, zwołanym w nocy z niedzieli na poniedziałek, gabinet izraelski zaaprobował propozycje armii w  sprawie działań odwetowych po zamachach, w których zginęło 25 osób, w tym dwu palestyńskich terrorystów, a ponad sto zostało rannych.

Zapowiedział też zamknięcie trzech palestyńskich uniwersytetów. Rozkaz ewakuacji placówki otrzymały już władze uniwersytetu w Bir Zeit w pobliżu Ramallah, na Zachodnim Brzegu Jordanu, uznawanego za najbardziej prestiżową uczelnię palestyńską. Zamknięta ma być także największa palestyńska uczelnia - założony w 1976 roku An-Najah University.

Odrzucono jednak zarówno propozycje szefa dyplomacji Benjamina Netanjahu, by deportować Jasera Arafata, jak i plany dowództwa armii zakładające drastyczniejsze działania na terytoriach palestyńskich.

Jak pisze agencja Reutera, na rozszerzenie działań militarnych nie zgodził się premier Ariel Szaron, przede wszystkim pod  naciskiem USA, które nie chcą zantagonizować wobec siebie arabskich sąsiadów Izraela w przeddzień prawdopodobnej interwencji wojskowej w Iraku.

Mimo to już w kilka godzin po zamachach izraelskie śmigłowce ostrzelały miasto Gazę. Co najmniej 14 rakiet spadło na wybrane cele w Gazie, jak zakłady metalowe czy kwatery sił bezpieczeństwa. Obrażeń doznało co najmniej osiem osób.

Nad ranem dwie kolumny izraelskich sił pancernych wtargnęły do  obozu uchodźców palestyńskich w Rafah na południu Strefy Gazy. W  czasie akcji rannych zostało siedmiu Palestyńczyków. Wysadzono dom działacza Islamskiej Dżihad, poszukiwanego w związku z zamachami terrorystycznymi. Organizacja ta przyznała się do niedzielnych zamachów w Tel Awiwie. Później zrobiły to m.in. także Brygady Męczenników al-Aksy, związane z arafatowską al-Fatah.

Na nocnym posiedzeniu rząd izraelski podjął też decyzję o  zablokowaniu wyjazdu palestyńskich polityków na planowaną 14 stycznia w Londynie bliskowschodnią konferencję, sponsorowaną przez rząd Wielkiej Brytanii. Tematem spotkania miała być reforma administracji palestyńskiej. Izrael prawdopodobnie nie dopuści także do zwołania Palestyńskiej Rady Narodowej, która miała zebrać się - po raz pierwszy od dwóch lat - w ten czwartek, 9 stycznia, przede wszystkim, by ratyfikować nową palestyńską konstytucję, zakładającą m.in. powołanie premiera Autonomii.

les, pap