Rozpoczęła się kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego w spółce PGE Energia Jądrowa - mówi w TVN 24 szef CBA Paweł Wojtunik. Dodaje jednak, że na razie nie ma mowy o podejrzanych.
Przedmiotem kontroli w spółce, której szefem jest były minister skarbu Aleksander Grad są wybrane zamówienia publiczne z ostatnich dwóch, trzech lat. Wojtunik wyjaśnia, że celem kontroli jest weryfikacja prawidłowości zamówień z wolnej ręki, czyli bez przetargu. - Nie chciałbym jednak wskazywać konkretnych przedsięwzięć - zaznacza.
Szef CBA komentuje także zdjęcia agenta Tomka z nagim torsem, jakie niedawno zostały opublikowane w "Gazecie Wyborczej". Przyznaje, że nie wie, jaki jest powód upublicznienia tych fotografii. - Mogę jedynie zapewnić, że niepokoiły mnie informacje i plotki, że jakobyśmy to my, CBA, mieliśmy stymulować tego typu publikacje. To jakiś absurd i informacje do których trudno mi się odnieść - podkreśla.
Zapewnia też, że nie był to kontrolowany przeciek ze strony CBA. - Jestem przeciwnikiem przecieków. Ten, jak i inne przecieki, zawarte w książkach agentów będę tropił, bo one bardzo szkodzą służbom - kończy Wojtunik.
Oświadczenie w sprawie kontroli wydał również obecny prezes PGE EJ Aleksander Grad. - Wyrażam zadowolenie z faktu, że CBA przeprowadzi kontrole zamówień publicznych prowadzonych w spółce za okres ostatnich trzech lat, a wiec przed objęciem przeze mnie funkcji prezesa zarządu – powiedział Grad, prezes zarządu PGE Energia Jądrowa.
Aleksander Grad objął stanowisko prezesa Zarządu spółki PGE Energia Jądrowa SA 12 lipca 2012 roku. Spółka informuje, ze w najbliższych latach planowanych jest wiele postępowań przetargowych I korzystanie z ochrony antykorupcyjnej jest w takim projekcie niezbędne.
mp, TVN 24
Szef CBA komentuje także zdjęcia agenta Tomka z nagim torsem, jakie niedawno zostały opublikowane w "Gazecie Wyborczej". Przyznaje, że nie wie, jaki jest powód upublicznienia tych fotografii. - Mogę jedynie zapewnić, że niepokoiły mnie informacje i plotki, że jakobyśmy to my, CBA, mieliśmy stymulować tego typu publikacje. To jakiś absurd i informacje do których trudno mi się odnieść - podkreśla.
Zapewnia też, że nie był to kontrolowany przeciek ze strony CBA. - Jestem przeciwnikiem przecieków. Ten, jak i inne przecieki, zawarte w książkach agentów będę tropił, bo one bardzo szkodzą służbom - kończy Wojtunik.
Oświadczenie w sprawie kontroli wydał również obecny prezes PGE EJ Aleksander Grad. - Wyrażam zadowolenie z faktu, że CBA przeprowadzi kontrole zamówień publicznych prowadzonych w spółce za okres ostatnich trzech lat, a wiec przed objęciem przeze mnie funkcji prezesa zarządu – powiedział Grad, prezes zarządu PGE Energia Jądrowa.
Aleksander Grad objął stanowisko prezesa Zarządu spółki PGE Energia Jądrowa SA 12 lipca 2012 roku. Spółka informuje, ze w najbliższych latach planowanych jest wiele postępowań przetargowych I korzystanie z ochrony antykorupcyjnej jest w takim projekcie niezbędne.
mp, TVN 24