Jarosław Gowin komentując oświadczenie rosyjskiego MSZ o "zdumieniu" faktem iż szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zwrócił się do UE z prośbą o pomoc w odzyskaniu przez Polskę wraku Tu-154M, powiedział na antenie TOK FM, że "opinie wyrażane przez stronę rosyjską są dowodem na całkowitą ślepotę moralną".
Gowin zapowiada, że Polska będzie "konsekwentnie domagać się zwrotu wraku", choć dodał, że wie iż "nie mam większych szans, by Moskwa zmieniła stanowisko w tej sprawie (Rosjanie utrzymują, że wrak - jako dowód - mogą oddać Polsce dopiero po zakończeniu śledztwa prowadzonego w sprawie katastrofy smoleńskiej przez rosyjską prokuraturę).
Szef resortu sprawiedliwości ocenia, że decyzja w sprawie ewentualnego zwrotu wraku Polsce nie jest podejmowana przez szefa rosyjskiego MSZ czy Ministerstwa Sprawiedliwości. - Decyzja zapadnie w gabinecie jednego człowieka - podkreśla Gowin.
TOK FM, arb
Szef resortu sprawiedliwości ocenia, że decyzja w sprawie ewentualnego zwrotu wraku Polsce nie jest podejmowana przez szefa rosyjskiego MSZ czy Ministerstwa Sprawiedliwości. - Decyzja zapadnie w gabinecie jednego człowieka - podkreśla Gowin.
TOK FM, arb