Pitera: sama tabliczka działa na mnie dyscyplinująco

Pitera: sama tabliczka działa na mnie dyscyplinująco

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Pitera (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Również się kiedyś złościłam, że jest tyle (fotoradarów - red.), ale muszę powiedzieć, że jest tego wymierny efekt, bo osiemset ofiar śmiertelnych było mniej w zeszłym roku - powiedziała Julia Pitera (PO) w Radiu Zet.
Była pełnomocniczka rządu do walki z korupcją, obecnie szefowa sejmowej komisji administracji i cyfryzacji była w Radiu Zet pytana m.in. o możliwy negatywny wpływ sprawy fotoradarów na notowania rządu.

Najpierw rząd zaplanował w budżecie kwotę 1,5 mld zł wpływów z fotoradarów, a potem ogłosił, że zamierza postawić przy polskich drogach kolejne fotoradary. - Rzeczywiście niefortunnie się połączyły te dwie rzeczy. Opozycja to wyciągnęła i to zaczęło grać - przyznała Pitera.

Posłanka PO broniła też fotoradarów. - Wiem jak dyscyplinująco na mnie działa sama tabliczka, że jest radar - powiedziała. Jej zdaniem wymiernym efektem istnienia fotoradarów jest to, że w zeszłym roku na polskich drogach było o osiemset ofiar śmiertelnych mniej niż poprzednio.

zew, Radio Zet