MENU

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wydarzenia - Polska
Warszawska Opera Narodowa stała się ostatnio miejscem wielkich wydarzeń muzycznych. Tydzień po występie Olgi Borodiny (primadonny petersburskiego Teatru Maryjskiego) i Maxima Vengerova (jednego z najwybitniejszych skrzypków młodego pokolenia) zagrała na tej scenie jedna z największych legend pianistycznych naszych czasów - Martha Argerich. Jej żywiołowy temperament, ogromna wrażliwość i nieskazitelna technika, która służy wyłącznie muzycznej logice, nie zaś popisowi - to cechy, które czynią z Argerich kontynuatorkę wielkiej tradycji romantycznej, a zarazem artystkę na miarę XXI w. W Polsce występuje ona nieczęsto, ale chętnie (siedem lat temu dała aż cztery koncerty z rzędu w warszawskim Studiu Koncertowym PR). Tym razem z orkiestrą Sinfonia Varsovia pod batutą Alexandra Rabinovitcha wykonała dwa koncerty fortepianowe - Es-dur Liszta i e-moll Chopina; program ten powtórzyła dwa dni później w Filharmonii Krakowskiej.
(DS)


Płyta
Tom Waits to 50-letni amerykański oryginał, który od dawna swoistym głosem opowiada historie o ludziach śmieciach. Album "Mule Variations", wydany po sześciu latach przerwy, ucieszy sporą rzeszę jego fanów, bo artysta przestał epatować śmiercią i grozą, a powrócił do przedziwnych minimalistycznych bluesów, z których słynął. Jak na tytułowego muła przystało, Waits nie chce się zmieniać, ale zaskakuje choćby prostym miłosnym wyznaniem w utworze "Picture in a Frame". W pamięci pozostaje też ballada "Georgia Lee" z serii mrocznych wyznań czy opowieść "What?s he Building?". Mimo braku głosu, Waits pozostaje niepowtarzalnym, niereformowalnym artystą, który żyje w przedziwnym świecie - do niego zaś wpuszcza nas co parę lat, wydając nowe płyty. Album "Mule Variations" to jedna z lepszych pozycji w bogatym dorobku artystycznym muzyka.
Roman Rogowiecki


Wydarzenia - Polska
Koncert amerykańskiej grupy Garbage, która pojawi się w Polsce tylko raz na scenie katowickiego Spodka (24 maja), zgromadzi zapewne tłumy fanów nowoczesnej muzyki pop. Kwartet Garbage istnieje niespełna pięć lat (wydał dopiero dwa albumy), uchodzi jednak za jeden z najbardziej wpływowych i znaczących zespołów drugiej połowy lat 90. Gdy w 1995 r. ukazała się pierwsza płyta zatytułowana lakonicznie "Garbage", krytyków i fanów zauroczyła bardzo melodyjna muzyka podana w lekko neurotyczny sposób. Single "Stupid Girl", "Queer" czy "Only Happy when it Rains" błyskawicznie podbiły listy przebojów zarówno w Europie, jak i w Ameryce. Początkowo uwaga mediów koncentrowała się na osobie perkusisty Butcha Viga, wcześniej zyskał on bowiem status swoistej legendy rocka - był producentem nagrań zebranych na słynnej płycie "Nevermind" grupy Nirvana. Szybko okazało się jednak, że największą gwiazdą Garbage jest szkocka wokalistka Shirley Manson. Wprawdzie zanim pojawiła się w kwartecie, śpiewała niemal dziesięć lat, lecz grupy Goodbye Mr. McKenzie oraz Angle Fish nie odniosły większego komercyjnego sukcesu. Należy jednak wspomnieć, że gdy Manson występowała w pierwszym z tych zespołów, wzbudziła zainteresowanie znanego menedżera Gary?ego Kurfirsta, który między innymi prowadził interesy znakomitej grupy Talking Heads. Zauważyli ją również trzej Amerykanie z Butchem Vigem na czele, szukający wokalistki do swojego nowego zespołu o roboczej nazwie Garbage. Nakład pierwszego albumu "Garbage" przekroczył 4 mln. Od 1996 r. zespół jest wielką atrakcją koncertową. Nieco demoniczna Shirley Manson znakomicie prezentuje się na scenie, a motoryczna muzyka Garbage zaprasza do tańca fanów na całym świecie. Praktycznie od trzech lat na wszystkich znaczących letnich europejskich festiwalach Garbage jest jedną z głównych atrakcji. Do Katowic grupa przyjedzie prosto z największego, niemieckiego festiwalu Rock Am Ring w Norymberdze. Garbage zyskuje fanów nie tylko dzięki koncertom, lecz także bardzo atrakcyjnym wizualnie klipom, kręconym głównie przez najmodniejszych reżyserów; chętnie pokazuje je zarówno MTV, jak i Viva. Koncert w Katowicach jest fragmentem promocji ubiegłorocznej płyty "Version 2.0" (nakład przekroczył już 2 mln). Ten album - tak jak pierwszy krążek - również przyniósł kilka przebojowych singli, m.in. "Push it" i "The Trick Is to Keep Breathing". Eksperymentalne w warstwie wizualnej wideo do piosenki "Pust it" zyskało wiele nagród - podobnie jak cała płyta - z nominacją do tegorocznych amerykańskich Grammy włącznie. Shirley Manson, Butch Vig, gitarzysta Steve Marker i basista Duke Erickson zapewnią w Katowicach wieczór wspaniałej zabawy przy nowoczesnej, gitarowej muzyce, jakiej słucha cały świat.
Roman Rogowiecki
Więcej możesz przeczytać w 21/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.