- Jarosław Kaczyński, co by o nim nie mówić, ma trochę zmysłu politycznego - mówił w Polsat News poseł Ryszard Kalisz.
Były polityk SLD komentował m.in. bieżącą sytuację polityczną - wewnętrzny kryzys w Platformie i spadające poparcie dla partii Donalda Tuska.
W tym kontekście Ryszard Kalisz przypomniał rządy Prawa i Sprawiedliwości. Jak zauważył, Jarosław Kaczyński "ma trochę zmysłu politycznego" i po rozpadzie koalicji z LPR i Samoobroną zdecydował się na przyspieszone wybory, dzięki czemu - w ocenie Kalisza - uniknął "degrengolady", czyli spadku poparcia.
Ryszard Kalisz zastanawiał się, jak w obliczu spadku poparcia zachowa się szef PO i premier Donald Tusk. - Czy pójdzie drogą Jerzego Buzka, czy Aleksandra Kwaśniewskiego, czy Jarosława Kaczyńskiego, a może wybierze coś jeszcze innego? - pytał poseł.
zew, Polsat News
W tym kontekście Ryszard Kalisz przypomniał rządy Prawa i Sprawiedliwości. Jak zauważył, Jarosław Kaczyński "ma trochę zmysłu politycznego" i po rozpadzie koalicji z LPR i Samoobroną zdecydował się na przyspieszone wybory, dzięki czemu - w ocenie Kalisza - uniknął "degrengolady", czyli spadku poparcia.
Ryszard Kalisz zastanawiał się, jak w obliczu spadku poparcia zachowa się szef PO i premier Donald Tusk. - Czy pójdzie drogą Jerzego Buzka, czy Aleksandra Kwaśniewskiego, czy Jarosława Kaczyńskiego, a może wybierze coś jeszcze innego? - pytał poseł.
zew, Polsat News