Jarosław Gowin zadeklarował w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet, że choć nie twierdzi, iż lepszy od Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny jako kandydat na szefa PO, to jednak "ma nad jednym i drugim tę przewagę, że reprezentuje program, który lepiej wyraża tożsamość Platformy".
Słowa Donalda Tuska, który określił się jako socjaldemokrata, Gowin potraktował jako "miarę skrętu w lewo dokonującego się w PO". Odrzucił też wyjaśnienie Tuska, który swój socjaldemokratyzm tłumaczył troską o najsłabszych. Zdaniem Gowina z kryzysem najłatwiej się uporać stosując rozwiązania wolnorynkowe. - Na straży tych najbiedniejszych nie stoją metody socjaldemokratyczne i nadopiekuńczość państwa, tylko tworzenie warunków do sprawiedliwej konkurencji. Rozumiem, że nie można było obniżyć podatków. Ale czy cokolwiek stało na przeszkodzie żeby w ciągu tych sześciu lat uprościć podatki? - pytał Gowin.
Gowin w ostatnim czasie wystosował list do członków PO, w którym krytykował rząd i prominentnych działaczy Platformy. Były minister sprawiedliwości przekonuje, że PO odeszła od swoich korzeni i zbyt bardzo oddaliła się od ideałów konserwatywno-liberalnych.
arb, TVN24
Gowin w ostatnim czasie wystosował list do członków PO, w którym krytykował rząd i prominentnych działaczy Platformy. Były minister sprawiedliwości przekonuje, że PO odeszła od swoich korzeni i zbyt bardzo oddaliła się od ideałów konserwatywno-liberalnych.
arb, TVN24