Portal "Mashregh News", stanowiący "tubę propagandową" Irańskiej Armii Rewolucyjnej, opublikował zdjęcia z operacji zwiadowczej przeprowadzonej prawie 8 lat temu, podczas której zdalnie sterowany dron fotografował amerykańskie lotniskowce stacjonujące w Zatoce Perskiej.
"Mashregh" chwalił władze reżimu irańskiego za to, jak bardzo mógł bezkarnie zbliżyć się do amerykańskich sił morskich w regionie. Portal dodał również, że w przypadku wydania stosownego rozkazu, Iran w każdej chwili byłby gotów zaszkodzić Amerykanom.
Opublikowany materiał sprzed 8 lat trwał ok. 30 minut, zanim dron został zlokalizowany. Amerykanie poderwali jeden ze swoich myśliwców, F18s, aby unieszkodliwić "zwiadowcę", ale, jak podaje "Mashregh", dron bezpiecznie powrócił do bazy.
Portal utrzymuje, że operacja ta była tak naprawdę jedną z wielu i wpisuje się w ogólną strategię monitorowania sił zbrojnych w regionie. Ponadto podkreśla, że w każdej chwili Iran jest gotowy zaatakować okręty.
Dodatkowo, opublikowano również zdjęcia rozpoznawcze, na których widać jeden z amerykańskich lotniskowców, który zabiera na pokład 3500 osób załogi, o nazwie USS George H.W. Bush.
Ten sam okręt przybył we wtorek do Pireusu, w południowo-wschodniej Grecji, by, jak podaje portal NAVY. mil, "rozwijać stosunki militarne z Grecją", a także, by "marynarze mogli poznać lokalną kulturę oraz odwiedzić miejscowy sierociniec".
Jak podają media, tylko 10 godzin rejsu dzieli Pireus od wylotu Dardaneli, cieśniny łączącej Morze Egejskie z Morzem Marmara i dalej z Morzem Czarnym.
DK, NAVY.mil/Mashreghnews.ir/TVN24
Opublikowany materiał sprzed 8 lat trwał ok. 30 minut, zanim dron został zlokalizowany. Amerykanie poderwali jeden ze swoich myśliwców, F18s, aby unieszkodliwić "zwiadowcę", ale, jak podaje "Mashregh", dron bezpiecznie powrócił do bazy.
Portal utrzymuje, że operacja ta była tak naprawdę jedną z wielu i wpisuje się w ogólną strategię monitorowania sił zbrojnych w regionie. Ponadto podkreśla, że w każdej chwili Iran jest gotowy zaatakować okręty.
Dodatkowo, opublikowano również zdjęcia rozpoznawcze, na których widać jeden z amerykańskich lotniskowców, który zabiera na pokład 3500 osób załogi, o nazwie USS George H.W. Bush.
Ten sam okręt przybył we wtorek do Pireusu, w południowo-wschodniej Grecji, by, jak podaje portal NAVY. mil, "rozwijać stosunki militarne z Grecją", a także, by "marynarze mogli poznać lokalną kulturę oraz odwiedzić miejscowy sierociniec".
Jak podają media, tylko 10 godzin rejsu dzieli Pireus od wylotu Dardaneli, cieśniny łączącej Morze Egejskie z Morzem Marmara i dalej z Morzem Czarnym.
DK, NAVY.mil/Mashreghnews.ir/TVN24