Manewry Wielkiej Brytanii, USA i NATO na terenie Ukrainy

Manewry Wielkiej Brytanii, USA i NATO na terenie Ukrainy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pentagon zwiększa pomoc militarną dla członków NATO (fot.sxc.hu) 
Ukraina ma występować w roli gospodarza, zaś komenderować będą amerykańscy żołnierze. W akcji szkoleniowej o kryptonimie "Rapid Trident" ma wziąć udział 1300 żołnierzy sił międzynarodowych.
Stany Zjednoczone zrezygnowały z ćwiczeń, które miały być przeprowadzone w lipcu w północno-wschodniej Rosji w słynnym z powodu meteorytu mieście Czelabińsk, ale jak podaje Pentagon, "USA będą szły dalej z planami wielonarodowych ćwiczeń wojskowych" latem tego roku na Ukrainie.

"Rapid Trident" ma "wesprzeć stabilność i bezpieczeństwo w regionie, wzmocnić partnerstwo i zaufanie przy jednoczesnej poprawie współdziałania wojsk lądowych Ukrainy, państw NATO i tych partnerskich Sojuszowi" - podają na swojej stronie siły amerykańskie na europejskiej stronie.

Pentagon nie chce na razie podawać szczegółowej liczby jednostek USA, które wezmą udział w manewrach. Amerykanie coraz mocniej angażują się w kryzys ukraiński - wysłali już 12 samolotów bojowych i setki żołnierzy do Polski po niedzielnym referendum na Krymie.

Ponadto, w ubiegłym tygodniu ogłoszono, że amerykański lotniskowiec "USS George H.W. Bush" i jego załoga pozostanie na wodach Morza Śródziemnego o kilka dni dłużej, by "uspokoić sojuszników USA".

Oprócz amerykańskich i brytyjskich żołnierzy "Rapid Trident" będzie obejmować jednostki z Armenii, Azerbejdżanu, Bułgarii, Kanady, Niemiec, Gruzji, Mołdawii, Polski, Rumunii i Ukrainy.

Szybka Trident ćwiczenia wojskowe odbywały się raz w roku na terytorium Ukrainy przez kilka lat, mimo iż nie jest ona członkiem Paktu Północnoatlantyckiego.
DK, Russia Today