Posłanka Platformy Obywatelskiej Julia Pitera w rozmowie z TVN 24 odniosła się do słów Grzegorza Schetyny, który skrytykował umieszczenie Michała Kamińskiego na 1. miejscu na liście lubelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Pitera powiedziała, że odnośnie obsady „jedynek” PO do PE, „wierzy w decyzje, które podjął premier”. Zdaniem posłanki Tusk „ma wyjątkową intuicję, wyjątkowe wyczucie nastroju i sympatii”. Zaapelowała też, aby nie przesądzać o ewentualnej przegranej Kamińskiego, ponieważ o rozstrzygnięciach będzie można mówić po 25 maja.
Posłanka odniosła się też do krytyki, jaką w tej sprawie wyrazili jej partyjni koledzy. – Moi koledzy, którzy tak ostro wymieniają poglądy, nie powinni nam przeszkadzać. Wolałabym, aby Grzegorz Schetyna osłabił swoje wypowiedzi, Jacek Protasiewicz też. Nie pomagają mi tego typu sytuacje, oczekiwałabym wsparcia – powiedziała.
– Wszyscy koledzy, którzy uczestniczą w tego typu wymianie zadań, w kampanii, odwracają uwagę od istoty rzeczy, czyli dlaczego wartością jest nasza obecność w Unii i co z tego poszczególni obywatele mają – kontynuowała posłanka.
Pitera odniosła się również do możliwości przyjęcia w szeregi PO byłego lidera Ligi Polskich Rodzin Romana Giertycha. – Roman Giertych jest poza Platformą, ale nie ukrywam, że bardzo zmienił swoje poglądy. Różne osoby, które były radykalne w innych partiach, kiedy zaczynają tonować swoje wypowiedzi i zbliżają się w kierunku Platformy, bardzo się racjonalizują. W tym sensie mamy bardzo dobre oddziaływanie – podsumowała.
kl, TVN 24
Posłanka odniosła się też do krytyki, jaką w tej sprawie wyrazili jej partyjni koledzy. – Moi koledzy, którzy tak ostro wymieniają poglądy, nie powinni nam przeszkadzać. Wolałabym, aby Grzegorz Schetyna osłabił swoje wypowiedzi, Jacek Protasiewicz też. Nie pomagają mi tego typu sytuacje, oczekiwałabym wsparcia – powiedziała.
– Wszyscy koledzy, którzy uczestniczą w tego typu wymianie zadań, w kampanii, odwracają uwagę od istoty rzeczy, czyli dlaczego wartością jest nasza obecność w Unii i co z tego poszczególni obywatele mają – kontynuowała posłanka.
Pitera odniosła się również do możliwości przyjęcia w szeregi PO byłego lidera Ligi Polskich Rodzin Romana Giertycha. – Roman Giertych jest poza Platformą, ale nie ukrywam, że bardzo zmienił swoje poglądy. Różne osoby, które były radykalne w innych partiach, kiedy zaczynają tonować swoje wypowiedzi i zbliżają się w kierunku Platformy, bardzo się racjonalizują. W tym sensie mamy bardzo dobre oddziaływanie – podsumowała.
kl, TVN 24