Wolontariusze PiS liczyli głosy. "To jest prawo demokracji"

Wolontariusze PiS liczyli głosy. "To jest prawo demokracji"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Sasin, fot. mat. prasowe 
Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z TVP Info mówił o przeliczaniu głosów przez wolontariuszy związanych z partią Jarosława Kaczyńskiego.
Zgodnie z zapowiedziami, PiS przeprowadziło „alternatywne liczenie głosów”. Sasin zaapelował, aby „nie robić z tego sensacji”, ponieważ „organy państwowe też nie są nieomylne i każdy ma prawo je kontrolować”.

Sasin zaznaczył, że wolontariusze zbierali wyniki z komisji wyborczych. W każdej z nich zasiadał albo członek komisji delegowany przez PiS, albo inni obserwatorzy. – Oni mają prawo wglądu do wszystkich dokumentów, mają prawo przekazać informacje, ile głosów w danej komisji na daną partię zostało oddanych.

– To jest prawo demokracji, dlatego to robimy. Protokół jest efektem prac komisji, chodzi o to, żeby przy liczeniu nie było błędu. Zbieramy te wyniki, mamy wolontariuszy, którzy to liczą, jak się nie będą zgadzać to się będziemy zastanawiać, dlaczego się nie zgadza, gdzie został popełniony błąd – stwierdził Sasin.

TVP Info