Warszawska prokuratura jest w trakcie analizowania zestawienia delegacji i rozliczeń wyjazdów służbowych polskich parlamentarzystów. Wynika z niego, że nie tylko posłowie PiS często wyjeżdżali za granicę.
– Nie wykluczamy objęcia śledztwem w sprawie wyłudzenia zwrotu nieponiesionych wydatków czynów innych posłów, jeżeli uzyskamy materiał dowodowy uzasadniający podejrzenie popełnienia podobnych czynów przez innych posłów. Analizujemy zestawieni opublikowane przez marszałka Sejmu – powiedział Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zaznaczył przy tym, że prokuratura wystąpi do Sejmu o dodatkowe informacje i dokumenty.
Z opublikowanej przez kancelarię Sejmu listy wydatków na delegacje oraz rozliczeń „kilometrówek” wynika, że często za granicę wyjeżdżali nie tylko posłowie PiS, ale także innych partii. Podróżowali m.in. do Waszyngtonu, Irkucka, Berlina czy Strasburga.
TVN 24
Z opublikowanej przez kancelarię Sejmu listy wydatków na delegacje oraz rozliczeń „kilometrówek” wynika, że często za granicę wyjeżdżali nie tylko posłowie PiS, ale także innych partii. Podróżowali m.in. do Waszyngtonu, Irkucka, Berlina czy Strasburga.
TVN 24