Szef MSZ Niemiec: Ukraina w NATO? Dolewanie oliwy do ognia

Szef MSZ Niemiec: Ukraina w NATO? Dolewanie oliwy do ognia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef MSZ Niemiec: Ukraina w NATO? Dolewanie oliwy do ognia (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier na antenie telewizji ZDF stwierdził, że starania Ukrainy o członkostwo w NATO są dla niego zrozumiałe, ale - w jego opinii - byłyby "dolewaniem oliwy do ognia". - Musimy jednak pozostać realistami. Tkwimy w samym środku niebezpiecznego konfliktu. Jesteśmy świadkami strasznych wydarzeń - tłumaczył szef niemieckiej dyplomacji.
- Wejścia Ukrainy do NATO nie można moim zdaniem stawiać na porządku dnia. Ja w każdym razie nie widzę Ukrainy na drodze do Sojuszu - skomentował Steinmeier. - Inni wypowiadając się publicznie formułują być może tę myśl ostrożniej, ale wiem to, że wielu (polityków) właśnie tak widzi ten problem - dodał.

Steinmeier mówił ponadto, że nie wierzy, iż uda się znaleźć szybkie rozwiązanie dla konfliktu, jaki narósł pomiędzy Rosją a Ukrainą. - Konflikt można wywołać w 14 dni, jego rozwiązanie może potrwać nawet 14 lat - zauważył minister.

Polityk dodał jednocześnie, że aktualna jest sprawa Krymu. - Prawne uznanie po fakcie aneksji nie wchodzi w rachubę. Nie można pozwolić na zignorowanie, zapomnienie lub na przejście po prostu do porządku dziennego nad niezgodną z prawem międzynarodowym aneksją Krymu - zaznaczył niemiecki polityk.

Po niedawnych, przedterminowych wyborach parlamentarnych Kijów zapowiedział porzucenie statusu państwa neutralnego i zapowiedział, że będzie zabiegał o włączenie do sojuszy militarnych, aczkolwiek prezydent Petro Poroszenko zdaje sobie sprawę, iż to niemożliwe, by jego kraj stał się w krótkim czasie członkiem NATO.

TVN24, ZDF TV