"The Independent" pisze, że plotki o nieślubnym dziecku Chiraca w Japonii krążyły już od dawna, ale po raz pierwszy główne francuskie media zdecydowały się zerwać z tradycją niepisania o życiu intymnym polityków.
Gazeta zastrzega jednak, że nie ma jasnych dowodów istnienia dziecka i że Birenbaum zebrał "plotki, pomniejsze fakty i domysły, które do tej pory pojawiały się tylko w Internecie albo w publikacjach o ograniczonym nakładzie".
Dziennik zauważa, że Chirac jest znany ze swojego zainteresowania sumo i innymi aspektami japońskiej kultury, że w ciągu ostatnich 20 lat odbył około 40 podróży prywatnych i oficjalnych do Japonii i że pies jego żony ma na imię Sumo.
Poprzednik Chiraca, Francois Mitterand, również był podejrzewany o posiadanie nieślubnego dziecka. Istnienie córki Mitterand potwierdził dopiero po zakończeniu kariery politycznej, na krótko przed śmiercią.
sg, pap