Trzymała płody w słoikach. Były partner przerywa milczenie

Trzymała płody w słoikach. Były partner przerywa milczenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
-My przechowywaliśmy te płody, bo prawo polskie jest takie, że ciało można pochować dopiero od siódmego miesiąca życia. A wcześniej tylko jeśli szpital wyda akt zgonu. Jeżeli nie ma aktu zgonu, to płód nie jest traktowany jako człowiek tylko jako odpad medyczny - powiedział w programie Uwaga! były partner 31-letniej kobiety, w której mieszkaniu pod koniec stycznia policja znalazła trzy płody zamknięte w słoikach.
Mężczyzna stwierdził, ze był obecny przy dwóch poronieniach i sam pomagał kobiecie zabezpieczyć płody, a jeden z nich przez pewien czas woził w słoiku w bagażniku samochodu. 

W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok płodów, które policja odnalazła w jednym z mieszkań w Rawiczu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie były one w stanie żyć samodzielnie, nie stwierdzono też śladów mechanicznej aborcji. Prokuratura zleciła jeszcze dodatkowe badania w celu sprawdzenia, czy kobieta nie zażyła substancji chemicznych umożliwiających przerwanie ciąży. Wyniki będą znane za miesiąc 

nr, TVN, nasygnale.pl