Wczoraj marszałek Sejmu Radosław Sikorski poinformował, że w zamachu w Tunisie zginęło prawdopodobnie siedmiu Polaków, co zostało później zdementowane przez MSZ. - Wielka ulga, że te informacje, które docierały do mnie wczoraj być może jeszcze się nie potwierdzą. Oby tych ofiar ostatecznie było jak najmniej - powiedział dziś marszałek dodając, że Sejm uczci pamięć ofiar minutą ciszy - podaje TVN 24.
- Wczoraj wkradł się chaos informacyjny, mieliśmy polityków, którzy niepotrzebnie informowali o ofiarach. O tym najpierw informuje się rodziny - skomentował wczorajsze słowa marszałka poseł Witold Waszczykowski (PiS). Zachowanie Radosława Sikorskiego określił jako "taki wash and go" i stwierdził, że "jego pycha idzie przed profesjonalizmem". - Potwierdził wczoraj, że musi zaistnieć medialnie, nawet wchodzić w rolę prezydenta, bo już zapowiadał żałobę narodową - dodał.
- Marszałek Sikorski nie uważa za stosowne skonsultować swoich słów z kimkolwiek w państwie. To jest problem - skomentował sprawę Krzysztof Szczerski z PiS, który uważa, że "to pokazuje głęboką nielojalność między głównymi postaciami życia politycznego w Polsce”.
TVN 24
- Marszałek Sikorski nie uważa za stosowne skonsultować swoich słów z kimkolwiek w państwie. To jest problem - skomentował sprawę Krzysztof Szczerski z PiS, który uważa, że "to pokazuje głęboką nielojalność między głównymi postaciami życia politycznego w Polsce”.
TVN 24