Zastępca szefa Missile Defense Agency, odpowiadającej za budowę amerykańskiej tarczy antyrakietowej, powiedział, że nie mogą dalej kupować wartych wiele milionów dolarów przeciwrakiet, które mają przechwytywać coraz tańsze rakiety przeciwników - podaje TVN 24 za breakingdefense.com.
Gen. Kenneth Todoroy dodał, że pomysł na obronę USA przed wrogimi rakietami balistycznymi jest "nie do utrzymania", przez co zostanie zniesiony. - Potencjalni przeciwnicy ciągle rozbudowują swoje arsenały coraz tańszych rakiet. Nie możemy kontynuować kupowania pocisków przechwytujących i liczyć na to, że będziemy kiedyś mieli ich dość do obrony przed wszystkim co może zostać na nas wystrzelone - dodał gen. Todoroy.
Rakiety GBI, o których mówił Todoroy, rozmieszczono już w dwóch bazach, ale według raportu GAO nie są zdolne do działania zgodnie z założeniami. - Musimy mniej kupować sprzętu a bardziej skupić się na rozwoju technologii i testach - dodał generał. Powiedział też, że będzie to widoczne w budżecie MDA od przyszłego roku.
TVN 24, breakingdefense.com
Rakiety GBI, o których mówił Todoroy, rozmieszczono już w dwóch bazach, ale według raportu GAO nie są zdolne do działania zgodnie z założeniami. - Musimy mniej kupować sprzętu a bardziej skupić się na rozwoju technologii i testach - dodał generał. Powiedział też, że będzie to widoczne w budżecie MDA od przyszłego roku.
TVN 24, breakingdefense.com