Prezydent Republiki Czeskiej Milosz Zeman w rozmowie z portalem "Blesk" powiedział, że ekonomiczni imigranci, którzy dostają się do Europy "wykorzystują dzieci jako żywe tarcze".
- (Te dzieci – red.) służą jako żywe tarcze dla ludzi z iPhone’ami – powiedział Zeman i wyjaśnił, że imigranci, którzy dostają się do Unii Europejskiej, próbują "usprawiedliwić” swoje działanie wypychając dzieci przed kamery i aparaty fotograficzne dziennikarzy i reporterów. – Ukrywający się za dziećmi, w mojej opinii, nie zasługują na żadne współczucie – dodał.
Przed publikacją tego wywiadu, w czwartek 22 października, wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka Zajd Raad Zajd al-Husajn zaatakował Zemana, nazywając jego "islamofobicznymi”.
Krytyka dotyczyła m.in. wypowiedzi, w której pierwszy wybrany przez naród prezydent Czech stwierdził, że imigranci, "przestrzegają prawa szariatu, a nie czeskiego prawa” oraz, że "niewierne kobiety będą kamienowane a złodziejom będą odcinane ręce”, gdy do kraju napłynie większa ilość imigrantów.
Zeman powiedział także, że noszenie chust przez kobiety "odziera je piękna”, bo są "zawinięte od stóp do głów", "co (w jego opinii - red.) oczywiście może być korzyścią dla niektórych, chociaż niewielu”.
Blesk, Wprost.pl
Przed publikacją tego wywiadu, w czwartek 22 października, wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka Zajd Raad Zajd al-Husajn zaatakował Zemana, nazywając jego "islamofobicznymi”.
Krytyka dotyczyła m.in. wypowiedzi, w której pierwszy wybrany przez naród prezydent Czech stwierdził, że imigranci, "przestrzegają prawa szariatu, a nie czeskiego prawa” oraz, że "niewierne kobiety będą kamienowane a złodziejom będą odcinane ręce”, gdy do kraju napłynie większa ilość imigrantów.
Zeman powiedział także, że noszenie chust przez kobiety "odziera je piękna”, bo są "zawinięte od stóp do głów", "co (w jego opinii - red.) oczywiście może być korzyścią dla niektórych, chociaż niewielu”.
Blesk, Wprost.pl