W niemieckim Monachium policja wystosowała specjalny apel do mieszkańców o unikanie zgromadzeń. W godzinach wieczornych ewakuowano dwie najważniejsze stacje kolejowe w stolicy Bawarii.
Minister spraw wewnętrznych Niemiec oświadczył, że ostrzeżenia o przygotowywanym zamachu, za którym miałoby stać tzw. Państwo Islamskie, udzielił stronie niemieckiej "wywiad zaprzyjaźnionego państwa".
Szef policji podkreślił natomiast, że w przygotowanie zamachu mogło być zaangażowane od 5 do 7 osób. Samobójcze ataki bombowe miały zostać zorganizowane o północy z czwartku na piątek 1 stycznia na Dworcu Głównym,a także na położonej w zachodniej części Monachium stacji "Pasing".
Do najbardziej zagrożonej południowej części Monachium zostały skierowane dodatkowe oddziały policji. Ponadto lokalne władzy podjęły decyzję o ewakuacji i zamknięciu obu stacji, gdzie miało dojść do detonacji ładunków wybuchowych.
FAZ, Deutsche Welle