Dziennikarze byli podsłuchiwani? "Nie mogę powiedzieć z ręką na sercu, że nie"

Dziennikarze byli podsłuchiwani? "Nie mogę powiedzieć z ręką na sercu, że nie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pio Si/fotolia.com) 
– To, co wczoraj o podsłuchach powiedział minister Kamiński, to jest jego wiedza, ale jeśli się to potwierdzi, to znaczy, że jest coś na rzeczy – mówił na antenie RMF FM wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.

Wiceszef MSWiA odniósł się do słów Mariusza Kamińskiego, który stwierdził, że za czasów rządów PO-PSL inwigilowanych przez ABW było co najmniej 48 dziennikarzy. – To jest jego wiedza i zapowiedział, że ją przedstawi sejmowej komisji do spraw służb specjalnych – mówił.  – Mogło być tak, że te działania mogły występować i mieć miejsce w różnych służbach, tego też nie można wykluczyć, ale to musi być do końca wyjaśnione – dodał.

– Gdyby pan dzisiaj mnie zapytał, czy byli podsłuchiwani dziennikarze, to ja bym powiedział tak: nie mogę powiedzieć panu z ręką na sercu, że nie byli – mówił Zieliński do prowadzącego.

"Za rządów PO-PSL inwigilowanych było co najmniej 48 dziennikarzy"

24 lutego podczas posiedzenia sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński mówił, że za czasów rządów PO-PSL inwigilowanych przez ABW było co najmniej 48 dziennikarzy. – To wynik audytu – przekonywał Kamiński. – Lista nazwisk zostanie przekazana komisji ds. służb specjalnych – zaznaczył.

RMF24.pl, sejm.gov.pl