Premier Izraela Ariel Szaron zaapelował do Żydów francuskich, by bezzwłocznie emigrowali do Izraela z powodu szerzącego się we Francji zagrożenia antysemickiego. "Proponuję wszystkim Żydom by przyjechali do Izraela, ale w wypadku Żydów francuskich jest to absolutnie konieczne i powinni oni ruszyć się natychmiast" - powiedział Szaron w czasie otwartego spotkania w Jerozolimie z przedstawicielami stowarzyszeń Żydów amerykańskich. "We Francji szerzy się nieokiełznany antysemityzm. (...) Fakt, że 10 proc. ludności Francji stanowią muzułmanie, stwarza grunt dla nowej formy antysemityzmu - ostrzegł Szaron, podkreślając jednak, że "rząd francuski podjął kroki" przeciwko aktom antysemickim i propagandzie antyżydowskiej.
Prezydent Francji Jacques Chirac wyraził natomiast życzenie, by wymiar sprawiedliwości karał przykładnie za akty antysemickie.
Według danych, opublikowanych przez francuskie MSW, w pierwszym półroczu 2004 roku odnotowano we Francji 132 akcje antysemickie lub rasistowskie i 95 ksenofobicznych.
Co roku emigruje do Izraela ponad 2000 Francuzów pochodzenia żydowskiego.
em, pap