"Pasja" niebezpieczna dla islamu

"Pasja" niebezpieczna dla islamu

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Pasja" Mela Gibsona, która bije rekordy popularności w muzułmańskiej Indonezji, w sąsiedniej Malezji będzie oglądana wyłącznie przez chrześcijan.
W 24-milionowej Malezji przeważają muzułmanie (ponad 60 proc.). Chrześcijanie stanowią niecałe 9 proc. ludności, zaś pozostali to m.in. buddyści i hinduiści.

Film dopuszczono do dystrybucji po interwencji wspólnot chrześcijańskich u premiera tego kraju - jednak z zastrzeżeniem, że obejrzą go tylko chrześcijanie. Według rzeczniczki komisji cenzury filmowej Kathy Kok, taka decyzja ma zapobiec "nieporozumieniom na tle religijnym w naszym kraju". Krytykująca postanowienie cenzury publicystka Rose Ismail napisała na łamach dziennika "New Straits Times", że decyzja o wyświetlaniu filmu tylko podczas zamkniętych seansów jest spowodowane obawą, że muzułmanie mogliby pod wpływem "Pasji" przejść na chrześcijaństwo.

Nie wiadomo jeszcze, jak będą rozprowadzane bilety na na zamknięte pokazy "Pasji". Jedną z propozycji jest przeniesienie kas kinowych do kościołów. Są już chętni do pośredniczenia w sprzedaży biletów. "Wszystkie bilety mogą być zamawiane przez moje biuro" - zaoferował przedstawiciel Towarzystwa Kościoła Ewangelickiego w Malezji.

Szacuje się, że film w Malezji obejrzy ok. 200 tys. osób. "Pasja" ma trafić na ekrany w sierpniu.

em, pap