Czy w Polsce przybędzie 5 mln kapitalistów?
PIOTR ŚLIWICKI
prezes zarządu STU Hestia Insurance SA
Z ludzi, którzy dzięki tajemniczym współczynnikom tworzonym przez władzę otrzymywali dotychczas emeryturę wypłacaną przez ZUS, zaczniemy się zamieniać w osoby świadomie kształtujące swoją przyszłość. Nasz los zależeć będzie wprost od jakości i czasu pracy w całym życiu zawodowym. Świadczenia emerytalne nie będą żadną darowizną, lecz łatwą do wyliczenia należnością. Emerytura nie będzie niczym innym, jak zwrotem zainwestowanego kapitału pochodzącego z comiesięcznych składek. W większym stopniu zaczniemy się interesować rynkami kapitałowymi i funduszami emerytalnymi, stwarzającymi możliwość lokowania naszych pieniędzy. Każdy z nas stanie się wymagającym kapitalistą. Myśląc więcej o przyszłości, zracjonalizujemy nasze wydatki i zwiększymy skłonność do oszczędzania. Wszystko po to, aby - tak jak w rozwiniętych krajach - po osiągnięciu wieku emerytalnego ruszyć na wycieczkę po świecie i odwiedzić wszystkie te miejsca, których dotychczas nie mieliśmy okazji zobaczyć.
ALEKSANDRA WIKTOROW
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową
Rynek ubezpieczeń, zwłaszcza tych na życie, w ostatnich latach rozwinął się bardzo szybko. Dodatkowym impulsem dla jego rozwoju będzie reforma emerytalna, zakładająca obowiązkowe przystąpienie do funduszy emerytalnych przez ludzi młodych i dobrowolne - przez osoby w średnim wieku. Szacuje się, że uczestnictwo zadeklaruje 5 mln Polaków. Równie ważne mogą być zakładowe programy emerytalne. Szansę na ekspansję dostrzegły też fundusze inwestycyjne i banki. Moment startu reformy emerytalnej zbiega się w czasie z otwarciem rynku ubezpieczeń dla towarzystw zagranicznych, które od 1999 r. będą mogły swobodniej podejmować działalność w Polsce. Już teraz widać nowe firmy ubezpieczeniowe z udziałem kapitału zagranicznego, na przykład szwajcarskiego, dla których możliwość stworzenia funduszu emerytalnego była dodatkowym albo głównym impulsem do rozpoczęcia działalności w naszym kraju. Walka o klientów będzie zapewne ostra i wydaje się, że mogą oni na tym tylko zyskać.
prezes zarządu STU Hestia Insurance SA
Z ludzi, którzy dzięki tajemniczym współczynnikom tworzonym przez władzę otrzymywali dotychczas emeryturę wypłacaną przez ZUS, zaczniemy się zamieniać w osoby świadomie kształtujące swoją przyszłość. Nasz los zależeć będzie wprost od jakości i czasu pracy w całym życiu zawodowym. Świadczenia emerytalne nie będą żadną darowizną, lecz łatwą do wyliczenia należnością. Emerytura nie będzie niczym innym, jak zwrotem zainwestowanego kapitału pochodzącego z comiesięcznych składek. W większym stopniu zaczniemy się interesować rynkami kapitałowymi i funduszami emerytalnymi, stwarzającymi możliwość lokowania naszych pieniędzy. Każdy z nas stanie się wymagającym kapitalistą. Myśląc więcej o przyszłości, zracjonalizujemy nasze wydatki i zwiększymy skłonność do oszczędzania. Wszystko po to, aby - tak jak w rozwiniętych krajach - po osiągnięciu wieku emerytalnego ruszyć na wycieczkę po świecie i odwiedzić wszystkie te miejsca, których dotychczas nie mieliśmy okazji zobaczyć.
ALEKSANDRA WIKTOROW
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową
Rynek ubezpieczeń, zwłaszcza tych na życie, w ostatnich latach rozwinął się bardzo szybko. Dodatkowym impulsem dla jego rozwoju będzie reforma emerytalna, zakładająca obowiązkowe przystąpienie do funduszy emerytalnych przez ludzi młodych i dobrowolne - przez osoby w średnim wieku. Szacuje się, że uczestnictwo zadeklaruje 5 mln Polaków. Równie ważne mogą być zakładowe programy emerytalne. Szansę na ekspansję dostrzegły też fundusze inwestycyjne i banki. Moment startu reformy emerytalnej zbiega się w czasie z otwarciem rynku ubezpieczeń dla towarzystw zagranicznych, które od 1999 r. będą mogły swobodniej podejmować działalność w Polsce. Już teraz widać nowe firmy ubezpieczeniowe z udziałem kapitału zagranicznego, na przykład szwajcarskiego, dla których możliwość stworzenia funduszu emerytalnego była dodatkowym albo głównym impulsem do rozpoczęcia działalności w naszym kraju. Walka o klientów będzie zapewne ostra i wydaje się, że mogą oni na tym tylko zyskać.
Więcej możesz przeczytać w 46/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.