IRA składa broń? (aktl.)

IRA składa broń? (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Irlandzka Armia Republikańska (IRA) wezwała w oficjalnym komunikacie wszystkich swoich bojowników do zakończenia walki zbrojnej. Brytyjski rząd zareagował na to bardzo pozytywnie, protestanci - sceptycznie.
Pozytywna reakcja napłynęła też z  Waszyngtonu.

"Irlandzka Armia Republikańska nakazuje zakończenie walki zbrojnej" - głosi komunikat IRA. Prosi swych bojowników, by  środkami wyłącznie politycznymi nadal zmierzali do celu, jakim jest zjednoczenie Irlandii i położenie kresu władzy brytyjskiej nad Irlandią Północną.

Premier Tony Blair powiedział dziennikarzom na Downing Street: "Z  zadowoleniem witam oświadczenie IRA, które kładzie kres jej kampanii, witam jego jasność, witam uznanie, że jedyną drogą do  przemiany politycznej jest stosowanie wyłącznie z pokojowych i  demokratycznych środków".

Premier mówił o posunięciu "niezrównanej wielkości" oraz o  nadziei na ostateczne położenie kresu przemocy w Irlandii Północnej. Jego zdaniem, oświadczenie stwarza warunki dla  odbudowania demokratycznego rządu Irlandii Północnej. "To może być dzień, w którym w końcu pokój zastąpi wojnę, polityka zastąpi terror" - powiedział Blair.

"Oświadczenie ma zupełnie innych charakter niż wszystko do tej pory. To coś, o co walczyliśmy i na co pracowaliśmy od ośmiu lat" -  podkreślił Blair.

Dodał, że na pewno pozostaną różnice w ocenie przeszłości. "IRA będzie uważać, że jej działania były usprawiedliwione, a my będziemy pamiętać tysiące ofiar kampanii IRA. Ale najlepszą formą oddania hołdu pamięci ofiar, jest zapewnienie jasnej przyszłości" -  podkreślił.

Specjalny wysłannik prezydenta USA do Irlandii Północnej Mitchell Reiss powiedział w CNN: "To oświadczenie jest bardzo zachęcające, ma potencjalnie historyczne znaczenie. Trzeba zaczekać i przekonać się, czy w najbliższych tygodniach i miesiącach te słowa przełożą się na czyny, a wtedy będzie można stwierdzić czy to naprawdę historyczne oświadczenie".

Premier Irlandii Bertie Ahern powiedział, że oświadczenie IRA "może zwiastować nową erę dla wszystkich ludzi na wyspie Irlandii". Dodał, że "kres IRA jako organizacji paramilitarnej jest rezultatem, na który rządy pracowały od czasu wstrzymania działań militarnych w 1994 roku". Zastrzegł, że za słowami IRA muszą pójść czyny.

Dość sceptycznie do oświadczenia IRA ustosunkowała się natomiast główna polityczna partia protestancka w Irlandii Północnej -  Partia Demokratycznych Unionistów (DUP); jej zdaniem, oświadczenie to "jest nie dość przejrzyste", aby uwierzyć, że IRA dotrzyma słowa.

"Miniona dekada w Irlandii Północnej jest pełna oświadczeń IRA, o  których mówiono nam, że są +historyczne+, +przełomowe+..." - głosi oświadczenie DUP.

AFP napisała, że ta historyczna decyzja IRA, która zachowuje rozejm od 1997 roku, powinna spowodować uśpienie całego jej skrzydła paramilitarnego. Jest to inicjatywa bez precedensu od  utworzenia tej nielegalnej grupy w 1970 roku - cytuje AFP opinię źródła we władzach IRA.

Decyzja IRA jest pozytywną odpowiedzią na apel sformułowany 6  kwietnia przez przewodniczącego Sinn Fein, politycznego skrzydła IRA, Gerry'ego Adamsa.

Adams, szef głównej północnoirlandzkiej partii katolickiej, prosił IRA o ostateczną rezygnację z użycia broni w celu ożywienia procesu pokojowego w Irlandii Północnej.

em, ks, pap

Czytaj też: Irlandzka Armia Kryminalna