Marcinkiewicz w Brukseli

Marcinkiewicz w Brukseli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podczas pierwszej oficjalnej wizyty zagranicznej premier Kazimierz Marcinkiewicz zapewnił w Brukseli swoich rozmówców, że Polska będzie aktywnym członkiem Unii Europejskiej.
"Polska jest bardzo ważnym krajem UE i dlatego pierwsze kroki kierujemy tu, do Brukseli, by rozmawiać na tematy dla Polski i  Polaków bardzo istotne" - powiedział premier po spotkaniu z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

Przewodniczący KE przyznał, że premier Marcinkiewicz zapewnił go, iż Polska "dzieli z Unią te same wartości i że razem z nią będzie dążyć do sukcesu w europejskich planach".

"Jeśli były jakiekolwiek wątpliwości co do zaangażowania Polski w  UE, to chcę powiedzieć, że ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości" - dodał Barroso.

Podobne zdanie "o bliskiej współpracy Polski z instytucjami europejskimi" wyraził podczas spotkania z polskim gościem przewodniczący Parlamentu Europejskiego Josep Borrell.

Brukselskie rozmowy premiera zdominował temat planów budżetowych UE na lata 2007-13.

Rozmówcy zgodzili się co do konieczności osiągnięcia porozumienia w tej sprawie jeszcze w tym roku, za przewodnictwa Wielkiej Brytanii w UE.

Barroso przypomniał o odpowiedzialności Brytyjczyków zwłaszcza wobec nowych krajów członkowskich, dla których brak porozumienia oznacza opóźnienie w przyjmowaniu - zgodnie z unijną zasadą solidarności - unijnych funduszy na rozwój biednych regionów.

"Ja dzisiaj na tym spotkaniu przekazałem te nadzieje, które w  Polsce są zawsze obecne. 25 lat temu powstała +Solidarność+. Europie, a także budżetowi unijnemu, solidarność jest potrzebna" -  powiedział Marcinkiewicz.

"Z tym przesłaniem solidarnego traktowania wszystkich krajów UE przyjechałem dziś do Komisji Europejskiej i z tym pojadę do  Londynu" - dodał.

W Brukseli premier spotkał się na obiedzie z kilkoma członkami Komisji, w tym z polską komisarz ds. regionalnych Danutą Huebner, komisarzem ds. energii Andrisem Piebalgsem i komisarz ds. budżetu Dalią Grybauskaite.

Rozmawiali między innymi o stosunkach UE z Rosją w kontekście współpracy energetycznej i zakazu importu polskiego mięsa. "Unia Europejska - zapewnił na konferencji prasowej Barroso - powinna mieć, na ile to możliwe, jak najbardziej spójne stosunki z Rosją".

Przewodniczący Komisji przyznał, że w rozmowie z premierem poruszył kwestię konieczności "respektowania wszystkich wartości związanych z podstawowymi prawami człowieka przez wszystkie kraje członkowskie".

Premier Marcinkiewicz zapewnił, że polska konstytucja gwarantuje przestrzeganie praw człowieka. "Polska jest krajem demokratycznym i ma instytucje, które zareagują", jeśli byłyby one łamane -  powiedział.

Po spotkaniu z szefami unijnych instytucji premier Marcinkiewicz udał się wieczorem do Londynu, gdzie w czwartek spotka się z  premierem Tonym Blairem.

W Brukseli premier niemal minął się z nową kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Niespełna dwie godziny po polskim premierze spotkała się ona zarówno z Borrellem, jak i z Barroso.

ss, pap