Kard. Glemp zaznaczył, że "wspaniałe media nie powinny być sposobem do mówienia fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu". "Nasi politycy są pozostawieni sami sobie. Nie wszyscy jesteśmy wyborcami, bo wielu nie poszło +na wybory+, ale wszyscy odczuwają skutki rządzenia" - mówił prymas.
Wezwał też do zastanowienia się, jak często narzekamy na polityków. "Czyż ilość złorzeczeń na rządzących wyrównuje się na szali, gdzie zanoszone są modlitwy?" - pytał prymas.
Zdaniem prymasa, "albo zapominamy, albo nie modlimy się za tych, co powinni odpowiedzialnie podejmować ciężar zabiegania o dobro wspólne". "Oby na tej szali przeważyły modlitwy!" - apelował.
"Nasze życzenia kierujemy do papieża Benedykta XVI i pragniemy, aby przyjechał do nas z "benedykcją", z dobrym i błogosławiącym słowem. Z Benedyktem XVI będzie szedł duch Jana Pawła II, którego kilkakrotnie gościliśmy w Polsce z wielką miłością w latach od 1979 do 2002 roku" - podkreślił prymas.
Kardynał Glemp skierował życzenia do lekarzy i całej służby zdrowia, zarówno do tych, co są przy chorych w Polsce, jak i poza krajem. Wezwał do modlitwy za nich, by Bóg "pomnażał w ich sercach miłość do chorego".
Prymas przekazał życzenia wszystkim ludziom chorym i nieszczęśliwym oraz dzieciom, młodzieży uczącej się lub pracującej, życząc im pogodnego spojrzenia w przyszłość.
pap, ss