IPN umorzył śledztwo ws. zbrodni w stalinowskim więzieniu

Jak podano na stronach internetowych IPN, wątek postępowania co do znęcania się psychicznego i fizycznego nad więźniami przez naczelników i strażników umorzono wobec "śmierci sprawców przestępstwa" lub też ich niewykrycia.

Wątek śledztwa dotyczący pobić oraz fizycznego i psychicznego znęcania się nad więźniami przez innych współwięźniów - działających na zlecenie działu specjalnego UB w Poznaniu - umorzono wobec "braku ustawowych znamion zbrodni komunistycznej" oraz przedawnienia karalności przestępstw.

Zgodnie z ustawą o IPN, zbrodnię komunistyczną może popełnić tylko funkcjonariusz PRL.

Z powodu niewykrycia sprawców lub też ich śmierci, umorzono z kolei wątek podżegania przez oficerów UB więźniów do współpracy, polegającej na biciu oraz  fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad innymi więźniami.

"Brak dostatecznych danych uzasadniających popełnienie przestępstwa" był zaś  podstawą umorzenia jeszcze innego wątku - zabójstw co najmniej 217 więźniów przez strażników.

Osoby uznane w śledztwie za pokrzywdzone mogą złożyć zażalenie do sądu na  jego umorzenie. IPN informuje, że odpis postanowienia o umorzeniu można odebrać do 31 grudnia 2008 r. w sekretariacie oddziałowej komisji ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu w Poznaniu ul. Rolna 45a, pok. 103.

Więzienie we Wronkach w Wielkopolsce było jednym z najcięższych w okresie stalinowskim. W latach 1945-1956 przeszło przez nie ponad 15 tys. więźniów politycznych: działaczy politycznych II RP, żołnierzy AK i innych formacji niepodległościowych. We Wronkach siedzieli m.in. Wiesław Chrzanowski, gen. AK Stanisław Tatar, gen. Stefan Mossor, słynny pilot Stanisław Skalski.

ND, PAP