Palikot: Kaczyński martwi się o "małpki"
Dodano:
Janusz Palikot na swoim blogu znów atakuje głowę państwa. Tym razem kpi z Lecha Kaczyńskiego za to, że Pałac Prezydencki rozpisał przetarg na dodatkową ochronę dla Kaczyńskiego.
"Prezydenta już dziś nie widać zza ochroniarzy więc pewnie nie o niego chodzi" - pisze Palikot. O co więc chodzi? Zdaniem Palikota prezydent boi się, że... "kolejna małpka ucieknie z pałacu". Palikot nawiązuje w ten sposób do wcześniejszych oskarżeń prezydenta Kaczyńskiego o kłopoty z alkoholem ("małpka" to potoczna nazwa butelki alkoholu o pojemności 0,05 litra), czego dowodem miało być m.in. zamawianie przez Pałac Prezydencki dużych ilości niewielkich butelek z alkoholem (ich zaletą miało być, zdaniem Palikota, to, że prezydent mógł zawsze mieć kilka z nich przy sobie.
"Swoją drogą, widok Lecha Kaczyńskiego otoczonego kordonem borowców i dodatkowo ochroniarzy z sbeckim rodowodem jest wart niejednej małpki! Można powiedzieć, że tym razem chichot historii to wrzask pawiana!" - kończy swój wpis Palikot.
arb