Palikot: w Tusku się coś wypłukało. Potrzebny jest nowy rząd
Dodano:
- Niezależnie od sondaży, coś się wypłukało w premierze Tusku. Widzą to też ludzie mu życzliwi, którzy od lat głosowali na niego - twierdzi Janusz Palikot.
Zdaniem przewodniczącego Ruchu Palikota "w Polsce potrzebna jest nowa inicjatywa polityczna" - Premier, który nie zareaguje na ofensywę skrajnej prawicy, rozminie się z oczekiwaniami - dodaje.
Były członek PO uważa, że znaleźliśmy się w sytuacji politycznej destabilizacji, której nie można bagatelizować. - Premier nie może, mając Kaczyńskiego pod drzwiami, Rydzyka i wszystkie sztuczki z prof. Glińskim, uznać, że nic się nie dzieje. Musi powalczyć o przywrócenie prawdziwego lidera politycznego. Dlatego zaproponowaliśmy mu rząd autorski premiera Tuska - zdradza Palikot.
Zastrzega jednak, że nie chodzi i teczki ministerialne dla członków jego partii. - My jako Ruch Palikota nie chcemy wchodzić do rządu. Proponujemy porozumienie, w którym stawiamy bardzo proste warunki - in vitro, związki partnerskie, połączenie ZUS i KRUS. To jest wystarczające, żeby poprzeć to, co Tusk chce przedstawić w czwartek - podkreśla.
mp, TVN 24
Były członek PO uważa, że znaleźliśmy się w sytuacji politycznej destabilizacji, której nie można bagatelizować. - Premier nie może, mając Kaczyńskiego pod drzwiami, Rydzyka i wszystkie sztuczki z prof. Glińskim, uznać, że nic się nie dzieje. Musi powalczyć o przywrócenie prawdziwego lidera politycznego. Dlatego zaproponowaliśmy mu rząd autorski premiera Tuska - zdradza Palikot.
Zastrzega jednak, że nie chodzi i teczki ministerialne dla członków jego partii. - My jako Ruch Palikota nie chcemy wchodzić do rządu. Proponujemy porozumienie, w którym stawiamy bardzo proste warunki - in vitro, związki partnerskie, połączenie ZUS i KRUS. To jest wystarczające, żeby poprzeć to, co Tusk chce przedstawić w czwartek - podkreśla.
mp, TVN 24