Zwolennicy premiera Turcji próbowali zlinczować jego przeciwników
Dodano:
W trakcie antyrządowych protestów w Turcji zginęło 5 osób, a kilka tysięcy zostało rannych. Podczas wiecu poparcia dla rządów premiera Erdogana ta statystyka mogła wzrosnąć.
Rozwścieczony tłum zwolenników Erdogana niemal zlinczował demonstrujących przeciwko władzy premiera w mieście Konya w centralnej Anatolii – donosi The Hurriyet Daily News.
Protesty w Turcji rozpoczęły się w Stambule i początkowo nie były wymierzone w premiera, ale w decyzję o wycięciu parku Gezi na placu Taksim. Po dwóch dniach demonstracji, uczestniczący w niej zostali brutalnie usunięci z placu przez policję. Spowodowało to efekt domina oraz wybuch antyrządowych protestów w całym kraju. Nad ranem policjanci na polecenie premiera przy użyciu armatek wodnych i gazu łzawiącego wyparli demonstrantów z placu, których ostrzeżono że ich powrót zostanie uznany za wystarczającą przesłankę do uznania ich za "zwolenników lub członków grup terrorystycznych”.
Russia Today, ml
Protesty w Turcji rozpoczęły się w Stambule i początkowo nie były wymierzone w premiera, ale w decyzję o wycięciu parku Gezi na placu Taksim. Po dwóch dniach demonstracji, uczestniczący w niej zostali brutalnie usunięci z placu przez policję. Spowodowało to efekt domina oraz wybuch antyrządowych protestów w całym kraju. Nad ranem policjanci na polecenie premiera przy użyciu armatek wodnych i gazu łzawiącego wyparli demonstrantów z placu, których ostrzeżono że ich powrót zostanie uznany za wystarczającą przesłankę do uznania ich za "zwolenników lub członków grup terrorystycznych”.
Russia Today, ml