Nowe nagranie z uprowadzonym dziennikarzem w nietypowej formie
Dodano:
John Cantlie to uprowadzony w Syrii przez Państwo Islamskie brytyjski dziennikarz. Terroryści opublikowali właśnie nagranie, w którym reporter, wyglądający, jakby prowadził regularną relację, opowiada, że w Kobane "walka jest już praktycznie skończona".
Na nowym wideo opublikowanym przez IS widać jak reporter John Cantlie, pokazany na tle miasta Kobane na granicy syryjsko-tureckiej, prowadzi relację, podkreślając zwycięstwo islamistów nad Kurdami w spornym mieście.
Kobane nagrano z lotu ptaka, wykorzystując do tego drona. Obraz przeplatany jest nagraniami Cantlie'ego.
Ubrany w zwykłą czarną koszulę mówi: - Teraz walka o Kobane zbliża się do końca. Mudżahedini "uprzątają" ulicę po ulicy, dom po domu. Możecie usłyszeć odgłosy wystrzałów w tle tego nagrania i to jest właśnie rezultat tej operacji. Jednak wbrew temu, co chcą wam wmówić zachodnie media, tu nie toczy się walka. Wszystko jest już prawie skończone".
BBC podkreśla, że dziennikarz "najpewniej" nie wygłosił tych słów dobrowolnie, a wideo jest elementem dżihadystycznej propagandy.
- Wiemy o istnieniu nowego nagrania z Cantliem i analizujemy jego treść - oświadczyło brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Cantlie jest doświadczonym dziennikarzem i fotografem. Został porwany w Syrii dwukrotnie - pierwszy raz w lipcu 2012 r. Wtedy uciekł z niewoli z pomocą armii syryjskiej. Drugi raz uprowadzono go pod koniec 2012 r., kiedy wrócił do Syrii.
BBC, RMF24
Kobane nagrano z lotu ptaka, wykorzystując do tego drona. Obraz przeplatany jest nagraniami Cantlie'ego.
Ubrany w zwykłą czarną koszulę mówi: - Teraz walka o Kobane zbliża się do końca. Mudżahedini "uprzątają" ulicę po ulicy, dom po domu. Możecie usłyszeć odgłosy wystrzałów w tle tego nagrania i to jest właśnie rezultat tej operacji. Jednak wbrew temu, co chcą wam wmówić zachodnie media, tu nie toczy się walka. Wszystko jest już prawie skończone".
BBC podkreśla, że dziennikarz "najpewniej" nie wygłosił tych słów dobrowolnie, a wideo jest elementem dżihadystycznej propagandy.
- Wiemy o istnieniu nowego nagrania z Cantliem i analizujemy jego treść - oświadczyło brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Cantlie jest doświadczonym dziennikarzem i fotografem. Został porwany w Syrii dwukrotnie - pierwszy raz w lipcu 2012 r. Wtedy uciekł z niewoli z pomocą armii syryjskiej. Drugi raz uprowadzono go pod koniec 2012 r., kiedy wrócił do Syrii.
BBC, RMF24