Bomby na irackich partyzantów (aktl.)

Dwa myśliwsko-bombowe odrzutowce F/A-18 Hornet, które wystartowały z amerykańskiego lotniskowca "Enterprise", znajkdujacego się na wodach Zatoki Perskiej, zrzuciły 2000 funtów (900 kg) bomb kierowanych na partzanckie stanowiska moździerzy w pobliżu miasta Balad - poinformowało dowództwo V Floty USA w Manamie w Bahrajnie.

2 stycznia z tych moździerzy ostrzelano pozycje amerykańskie w Balad. Zginął wówczas kapitan Eric Paliwoda, a dwóch żołnierzy odniosło rany. "

Poprzedni atak lotnictwa pokładowego "Enterprise" na cele w Iraku nastąpił 28 listopada - głosi komunikat V Floty. Enterprise" jest obecnie jedynym amerykańskim lotniskowcem na wodach Zatoki Perskiej. Do służby wszedł jeszcze w 1961 roku jako pierwszy tej klasy okręt o napędzie atomowym.

***

W nocy wojska USA przeprowadziły obławę w mieście Bakuba na północny wschód od  Bagdadu, aresztując siedmioro Irakijczyków, podejrzewanych o  aktywność zbrojną - podała arabska telewizja satelitarna Al Dżazira.

Wśród zatrzymanych jest kobieta, która rzuciła w amerykańskich żołnierzy ręcznym granatem. Granat ten jednak nie  eksplodował. W  jej domu znaleziono także dużo innej broni.

Bakuba stanowi jedną z głównych ostoi irackiej partyzantki. Pod miastem znajduje się baza lotnicza, użytkowana obecnie przez Amerykanów. Teren bazy bywa często ostrzeliwany z moździerzy, w  pierwszy dzień Bożego Narodzenia w ataku takim pociski trafiły w  budynki koszarowe, zabijając dwóch żołnierzy. Następnego dnia inny żołnierz USA zginął od pułapki minowej na drodze pod Bakubą.

em, pap