Gazowy terminal FSRU w Zatoce Gdańskiej impulsem wzrostu gospodarczego kraju
Artykuł sponsorowany

Gazowy terminal FSRU w Zatoce Gdańskiej impulsem wzrostu gospodarczego kraju

Sondowanie dna morskiego w Zatoce Gdańskiej na potrzeby
projektu budowy terminala FSRU2 (FSRU – Floating Storage Regasification Unit)
Sondowanie dna morskiego w Zatoce Gdańskiej na potrzeby projektu budowy terminala FSRU2 (FSRU – Floating Storage Regasification Unit) Źródło:Materiały prasowe
Budowa pływającego terminalu gazowego w Zatoce Gdańskiej nie tylko zwiększa bezpieczeństwo energetyczne kraju, ale też otwiera przed Polską możliwość bycia hubem energetycznym dla państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Dziś już nikt nie ma wątpliwości, że inwestycje w budowę nowych terminali gazowych, rurociągów czy tłoczni gazu to warunek uniezależnienia Polski od dostaw błękitnego paliwa z Rosji i podstawa bezpieczeństwa energetycznego kraju. Dlatego GAZ-SYSTEM, odpowiadający za transport gazu ziemnego i zarządzanie siecią gazociągów, od kilku lat konsekwentnie realizuje plan inwestycyjny, który umożliwia dywersyfikację źródeł i kierunków dostaw tego surowca do Polski oraz regionu. W ubiegłym roku spółka oddała do użytku gazociąg Baltic Pipe umożliwiający przesył gazu między Polską i Danią oraz uruchomiła połączenia transgraniczne z Litwą i Słowacją.

Obecnie GAZ-SYSTEM zarządza siecią ponad 12 tys. kilometrów gazociągów, 15 tłoczniami gazu i Terminalem LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Jego powstanie pozwoliło na odbiór skroplonego gazu ziemnego drogą morską z dowolnego kierunku na świecie, co znacząco przyczyniło się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego naszej części kontynentu. Dziś polski terminal jest jednym z najlepiej wykorzystywanych obiektów tego typu w Europie, a po zakończeniu prowadzonej obecnie rozbudowy jego przepustowość zwiększy się do 8,3 mld m3 gazu rocznie. Obecnie największymi dostawcami LNG do Polski są Katar i USA. Metanowce z gazem skroplonym przypływają też z Norwegii, Nigerii oraz z Trynidadu i Tobago.

Europa chce LNG

Wojna w Ukrainie i odcięcie państw członkowskich Unii Europejskiej od dostaw gazu z Rosji spowodowały, że europejski przemysł zwiększył znacząco zamówienia na gaz skroplony. Z danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej wynika, że w okresie styczeń-sierpień 2022 r. Europa sprowadziła aż o 43 proc. więcej LNG (ok. 43 mld m3) niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Prognozuje się, że w latach 2022-2025 konsumpcja globalna gazu skroplonego wzrośnie o około 100 mld m3. Rosnący popyt prognozuje też amerykańska firma doradcza FTI Consulting. Z przeprowadzonego przez nią w 14 państwach europejskich badania wynika, że popyt na LNG do 2025 r. może rosnąć o 17 proc. rocznie.

Według ekspertów, popyt na LNG będzie rósł, ponieważ stawka za jednostkę energii wyprodukowanej ze skroplonego gazu ziemnego jest konkurencyjna w stosunku do innych paliw. Dodatkowo gaz po zamianie formy na ciekłą, czyli po schłodzeniu do minus 163 stopni Celsjusza, ma objętość 630 razy mniejszą. Dzięki temu przedsiębiorstwo, które z niego korzysta, ma ułatwione zadanie, jeśli chodzi o magazynowanie i transport.

Analitycy podkreślają też, że LNG – podobnie jak gaz ziemny – jest dobrą formą paliwa przejściowego pomiędzy paliwami stałymi a rozwiązaniami zeroemisyjnymi, takimi jak biometan lub wodór, których przesył zakłada przyjęta w tym roku strategia GAZ-SYSTEM. Zwracają też uwagę, że spalanie LNG jest bezpieczne dla środowiska i pomaga redukować emisje szkodliwych gazów. Co więcej, w tym przypadku ekologia ściśle łączy się z ekonomią i oszczędnościami. Przedsiębiorca, który uczestniczy w systemie handlu emisjami EU-ETS, decydując się na LNG, poniesie mniejsze koszty np. z tytułu zakupu pozwoleń na emisję dwutlenku węgla.

Pływające terminale

Dlatego jedną z kluczowych inwestycji realizowanych obecnie przez GAZ-SYSTEM jest budowa pływającego terminalu LNG typu FSRU (ang. FSRU – Floating Storage Regasification Unit) w Zatoce Gdańskiej, który umożliwi odbiór większych ilości skroplonego gazu ziemnego dostarczanego drogą morską z różnych rejonów świata. Inwestycja polega na posadowieniu w zatoce pływającego terminalu przystosowanego do odbioru i regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego oraz świadczenia usług dodatkowych. Infrastruktura będzie znajdować się ok. 2,5 km od brzegu. Stanowisko wraz z falochronem ulokowane zostanie w pobliżu istniejącego toru podejściowego do Portu oraz w jego obszarze.

Uważnie obserwujemy rynek i kontynuujemy rozbudowę systemu, którego priorytetem jest obecnie wybudowanie Terminalu FSRU w Gdańsku, kolejnego punktu dostaw gazu ziemnego do Polski, ważnego dla bezpieczeństwa naszego kraju i całego regionu –podkreśla Marcin Chludziński, Prezes Zarządu GAZ-SYSTEM.

Oddanie inwestycji do użytkowania jest planowane w perspektywie do końca 2027/2028 roku. W sierpniu 2023 r. GAZ-SYSTEM podpisał 15-letnią umowę na wykorzystanie 100 proc. zdolności regazyfikacyjnych budowanego terminalu, co odpowiada dodatkowym dostawom na poziomie ok. 6,1 mld m3 paliwa gazowego rocznie. Projekt Terminalu FSRU potwierdzony rynkowo jest kolejnym elementem bezpieczeństwa energetycznego kraju opartym o racjonalne przesłanki ekonomiczne. Po ukończonych połączeniach transgranicznych z Danią, Litwą i Słowacją oraz rozbudowie Terminalu LNG w Świnoujściu, projekt ten zwiększy dywersyfikację gazową Polski oraz regionu Międzymorza.

Duży popyt na gaz skroplony sprawia, że GAZ-SYSTEM rozważa też kontraktację drugiej jednostki FSRU. We wrześniu br. spółka uruchomiła procedurę Open Season, która ma potwierdzić faktyczne zapotrzebowanie rynku. Prowadzony jest regularny dialog z podmiotami z Czech, Słowacji, Ukrainy, Węgier czy Rumunii. Celem procedury będzie zebranie od uczestników rynku wiążących, długoterminowych ofert rezerwacji usług regazyfikacji drugiej jednostki FSRU. Moc FSRU 2 ma być przystosowana do prowadzenia procesu regazyfikacji na poziomie 4,5 mld m3 paliwa gazowego rocznie. Łączna maksymalna zdolność obu planowanych pływających jednostek FSRU ma wynieść 10,6 mld m3.

– Interkonektory z sąsiadami pomogły nam wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne, a teraz dzięki nim oraz terminalowi pływającemu FSRU w Zatoce Gdańskiej możemy stać się hubem gazowym Europy, wspierając jednocześnie naszych sąsiadów w uniezależnieniu się od rosyjskich węglowodorów – mówi pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.

Gazociągi przesyłowe

Ważnym elementem budowy nowego terminalu FSRU jest także budowa na wodach Zatoki Gdańskiej gazociągu podmorskiego, który połączy statek FSRU z siecią lądową oraz dalsza rozbudowa gazociągów lądowych na trasie od Gdańska do Gustorzyna. W ramach inwestycji wybudowanych zostanie 250 km sieci przesyłowej, która umożliwi efektywne rozprowadzenie gazu z rejonu Gdańska do centralnej Polski.

Korzyści z inwestycji dla rozwoju gospodarczego będą ewidentne. Po pierwsze, wzmocni się bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz regionu Europy Środkowej i Wschodniej, nastąpi rozwój rynku gazu oraz wzrośnie jego konkurencyjność. Ponadto gaz dostarczany do FSRU będzie stanowił wsparcie dla zrównoważonego rozwoju rynku energii w Europie. Dzięki wybudowaniu kilkuset km nowych gazociągów będą dodatkowe wpływy do budżetów samorządów m.in. z tytułu podatku od nieruchomości.

Zapewnienie większej ilości gazu dla odbiorców z Europy Środkowo-Wschodniej pozytywnie wpłynie na atrakcyjność cen tego surowca. Wykorzystanie LNG to nie tylko dobra alternatywa w dobie kryzysu dostaw surowców energetycznych, ale też kolejny ważny krok na drodze transformacji energetycznej i przejścia na mniej emisyjne źródła energii.

Artykuł powstał we współpracy z GAZ-SYSTEM