Znak czasów

Znak czasów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Występują: Zapaterski – idol młodzieży; Zatroskany polityk lewicy1 – relikt historii; Zatroskany polityk lewicy2 – kopia kolegi opisanego wyżej.
Miejsce akcji: kwatera Zapaterskiego

Zatroskany polityk lewicy1: Ok, w wyborach osiągnęliśmy poziom wina owocowego, ale do 40 procent nam trochę brakuje. Trzeba nam radzić czy stoimy tam, gdzie wtedy, czyli tam gdzie stało… No wiecie.

Zapaterski: (ziewa ostentacyjnie)

Zatroskany polityk lewicy2: No właśnie, właśnie. Z jednej strony możemy iść z tymi w beretach. Wprawdzie niektórzy z nich nie wiedzieć czemu zawsze na mój widok wyciągają czosnek i osinowe kołki, to przecież dzieci chcą dokarmiać. I emerytów. A i innym coś sypną. Wyklęty lud ziemi powstaje i podąża za nimi. Czyli programowo dałoby radę…

Zapaterski: (czyści paznokcie)

Zatroskany polityk lewicy1: Ale z drugiej strony ci drudzy nie noszą za pazuchą krucyfiksów. Wprawdzie nie okazały się one dla nas aż tak niebezpieczne jak przepowiadali nasi prorocy, ale lepiej dmuchać na zimne. Poza tym tych drugich chętniej zapraszają w gości. No i nie zaczynają obiadu od przystawek. Pragmatycznie dałoby radę…

Zapaterski: (śmieje się ironicznie)

Zatroskani politycy (razem): Cóż nam czynić?

Zapaterski: Oj koledzy, koledzy. Wy w ogóle nie jesteście cool. Heloł – to XXI wiek! Teraz trzeba nowych rozwiązań. Patrzcie i uczcie się (podchodzi do stołu na którym stoi jakiś zakryty obiekt. Zrywa z niego zasłonę. Na stole widać duże akwarium, w którym pływa ośmiornica. Na dnie akwarium znajdują się dwa pojemniki – na jednym znajduje się zdjęcie premiera, na drugim zdjęcie przewodniczącego Moherskiego) . Teraz poczekamy co wybierze. Tak się dzisiaj robi politykę.

Kurtyna: (na szczęście jest i może opaść)

Wszelkie podobieństwo do prawdziwych bohaterów polskiej sceny politycznej jest oczywiście zupełnie przypadkowe.

Ostatnie wpisy

  • Wiadro, parówka, Smoleńsk22 paź 2013Prof. Jacek Rońda wyrzuca do kosza telefony komórkowe, bo głos jego kolegi w czasie rozmowy brzmiał tak, jakby dobiegał z wiadra. Poza tym zdarza mu się powoływać na nieistniejące dokumenty przy dowodzeniu hipotez dotyczących przebiegu katastrofy...
  • Czy Polaków stać na demokrację?14 paź 2013Wprawdzie PKW wciąż jeszcze prowadzi heroiczną walkę z głosami oddanymi przez warszawiaków, ale - nie czekając na oficjalne wyniki referendum, które być może poznamy dopiero w listopadzie – można już dziś jednoznacznie stwierdzić: referendum...
  • Czy Polska demokracja potrzebuje posłów?27 lip 2013Jarosław Gowin, John Godson i Jacek Żalek w sprawie nowelizacji ustawy o finansach publicznych zagłosowali inaczej niż chciała partia i rząd. Zdrada? Nielojalność? A może po prostu demokracja?
  • Rostowski mówi: inni chorują – zachorujmy i my24 lip 2013Jacek Rostowski wyliczający w Sejmie bogate kraje Zachodu, w których dług stanowi wyższy odsetek PKB niż w Polsce (w USA – ponad 100 proc. PKB!) zachowuje się jak bosman na Titanicu uspokajający pasażerów III klasy słowami: - Owszem,...
  • Jak Barcelona nie doceniła zwycięstwa Polaków pod Grunwaldem23 lip 2013„Panie Michale larum grają! Ojczyzna w potrzebie!” – chciałoby się po sienkiewiczowsku zawołać po despekcie jaki spotkał Lechię Gdańsk, a za jej pośrednictwem wszystkich Polaków, ze strony FC Barcelony.