Krzyżacy – prawdziwa historia

Krzyżacy – prawdziwa historia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Występują: Ulrich von Jungingen – wróg nasz zawzięty; Władysław Jagiełło – król nasz bohaterski; Rycerze Prawi – zwolennicy teorii mistrza Jarosława z Żoliborza, zgodnie z którą poruszenie jakiegokolwiek krzyża sprawi, że niebo spadnie nam wszystkim na głowy; Rycerze Obywatelscy – zwolennicy teorii imć Bronisława z Powiśla, zgodnie z którą nie poruszanie krzyży sprawi, że ziemię pochłonie deszcz ognisty; Krzyżacy – wbrew nazwie nie zajmują się krzyżami tylko podbojem, gospodarką i brukowaniem traktów między miastami.
Miejsce akcji: Grunwald

Ulrich von Jungingen: (nieśmiało puka do namiotu Jagiełły, niesie pod pachą dwa nagie miecze) Czy można?

Władysław Jagiełło: (zrezygnowany siedzi na tronie) Wchodź stary.

Ulrich von Jungingen: Słuchaj, co się dzieje. Umawialiśmy się na bohaterstwo, tymczasem stoimy naprzeciwko siebie już dwa dni i nic. Ja słyszałem, że u was przemysł ciężki upada – więc nasze zakłady zbrojeniowe, które wyposażyły już wszystkich naszych rycerzy, ich dzieci, matki, żony, rodziców i przyjaciół z zagranicy i teraz szukają nowych kontrahentów wysyłają wam prototypy mieczy Panzer IV, które możemy wam sprzedać po atrakcyjnej cenie. Tylko proszę, wyjdźcie już z tego lasu. Zgodzimy się nawet na offset.

Władysław Jagiełło: (wzdycha) Krzyży… To znaczy mieczy ci u nas dostatek. Mamy inny problem. Chodź, zobaczysz.

(idą na leśną polanę. Po jednej stronie stoją Rycerze Prawi z transparentami, na których znajdują się hasła: „Bolszewicy do domu!”, „Precz z komuną!”, „Nie rzucim krzyża skąd nasz ród”. Naprzeciwko nich stoją Rycerze Obywatelscy trzymający transparenty, na których można przeczytać: „Wodzu prowadź na Toruń!”, „Nie róbcie tu Krakowskiego Przedmieścia” i „Krzyże do kościołów”).

Rycerze Prawi: (chórem) Przejrzeliśmy wasz podły plan! Chcecie żebyśmy uderzyli na krzyżaków, a potem powiecie, że jak ich przesunęliśmy sprzed Grunwaldu, to i inne krzyże można przesuwać. Hańba!

Rycerze Obywatelscy: (chórem) Nie pochlebiajcie sobie – my z wami nie tylko na krzyżaków, ale nawet na piwo byśmy nie poszli. Znamy was: najpierw zakrzykniecie, że „Polska jest najważniejsza”, a potem my ruszymy do ataku, a wy pod krzyż. Nigdy!

Władysław Jagiełło: (nieśmiało) Panowie, nasz wróg zajadły przyszedł z prośbą, żebyśmy go wreszcie rozgromili.

Rycerze Prawi: (chórem) Nie tak szybko… Najpierw musimy dostać na piśmie z królewską pieczęcią obietnice, że krzyż zostanie!

Rycerze Obywatelscy: (chórem) Wolnego… To my chcemy dostać na piśmie podpisanym przez króla i cały jego sztab, że krzyż zniknie!

Władysław Jagiełło: (do Ulricha von Jungingena) Sam widzisz.

Ulrich von Jungingen: (zaskoczony) Nic nie rozumiem… (umiera ze zdziwienia)

Krzyżacy: (czekają jeszcze chwilkę, po czym przekonani, że spór w polskim obozie potrwa jeszcze jakieś 300 lat, wracają do Malborka i tworzą dalekosiężne plany polityczne zakładające przekształcenie państwa zakonnego w świeckie Prusy i rozbiór Rzeczpospolitej).

Kurtyna (opada smagana przez wiatr historii)

Wszelkie podobieństwo bohaterów do prawdziwych postaci występujących na polskiej scenie politycznej jest oczywiście zupełnie przypadkowe).

Ostatnie wpisy

  • Wiadro, parówka, Smoleńsk22 paź 2013Prof. Jacek Rońda wyrzuca do kosza telefony komórkowe, bo głos jego kolegi w czasie rozmowy brzmiał tak, jakby dobiegał z wiadra. Poza tym zdarza mu się powoływać na nieistniejące dokumenty przy dowodzeniu hipotez dotyczących przebiegu katastrofy...
  • Czy Polaków stać na demokrację?14 paź 2013Wprawdzie PKW wciąż jeszcze prowadzi heroiczną walkę z głosami oddanymi przez warszawiaków, ale - nie czekając na oficjalne wyniki referendum, które być może poznamy dopiero w listopadzie – można już dziś jednoznacznie stwierdzić: referendum...
  • Czy Polska demokracja potrzebuje posłów?27 lip 2013Jarosław Gowin, John Godson i Jacek Żalek w sprawie nowelizacji ustawy o finansach publicznych zagłosowali inaczej niż chciała partia i rząd. Zdrada? Nielojalność? A może po prostu demokracja?
  • Rostowski mówi: inni chorują – zachorujmy i my24 lip 2013Jacek Rostowski wyliczający w Sejmie bogate kraje Zachodu, w których dług stanowi wyższy odsetek PKB niż w Polsce (w USA – ponad 100 proc. PKB!) zachowuje się jak bosman na Titanicu uspokajający pasażerów III klasy słowami: - Owszem,...
  • Jak Barcelona nie doceniła zwycięstwa Polaków pod Grunwaldem23 lip 2013„Panie Michale larum grają! Ojczyzna w potrzebie!” – chciałoby się po sienkiewiczowsku zawołać po despekcie jaki spotkał Lechię Gdańsk, a za jej pośrednictwem wszystkich Polaków, ze strony FC Barcelony.