Macki rządu sięgają „Uważam Rze”

Macki rządu sięgają „Uważam Rze”

Dodano:   /  Zmieniono: 
W zwolnieniu Pawła Lisickiego ze stanowiska redaktora naczelnego „Uważam Rze” na pozór nie ma nic dziwnego. Każdy właściciel ma prawo interweniować, jeśli naczelny wydawanego przez niego pisma mówi publicznie rzeczy dla niego nieprzychylne. Jednak zdarzenie to należy widzieć w kontekście całej poprzedzającej go sekwencji.
Najpierw jest zbyt gwałtowna reakcja właściciela „Rzeczpospolitej” Grzegorza Hajdarowicza na tekst o trotylu - zwolnienie Cezarego Gmyza, naczelnego Tomasza Wróblewskiego oraz Bartosza Marczuka i Mariusza Staniszewskiego. Potem wychodzą na jaw kolejne szczegóły związane z bliskimi kontaktami Hajdarowicza z przedstawicielami rządu. Kontaktami na tyle bliskimi, by rzecznik gabinetu Paweł Graś został jeszcze w nocy poprzedzającej publikację o trotylu poinformowany o jej treści. Znajomość z Grasiem każe natomiast spojrzeć w nowy sposób na okoliczności nabycia przez Hajdarowicza „Rzeczpospolitej” – co stało się na bardzo preferencyjnych warunkach, w których nie sposób nie dopatrzyć się co najmniej dobrej woli rządu.

Wreszcie z funkcji naczelnego „Uważam Rze” zwolniony zostaje Paweł Lisicki, którego odwołanie oznacza odejście z tego pisma niemal całego zespołu prezentującego linię wyraźnie opozycyjną wobec rządu, choć w większości przypadków zachowującego rzetelny warsztat dziennikarski.

Wniosek może być tylko jeden - rząd w misterny sposób i w białych rękawiczkach pozbył się kolejnego opozycyjnego wobec niego medium.

Czy tak ma wyglądać krzewienie wolności słowa?

Ostatnie wpisy

  • Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna odejść10 cze 2013Wiele wskazuje na to, że po 1 lipca Warszawa może utonąć pod zwałami niesprzątanych śmieci. Druga linia metra nie będzie na pewno gotowa do 2014 roku. Tunel pod Wisłostradą wciąż jest nieczynny. Warszawa stoi w korkach, a każda większa ulewa...
  • Obcinanie głowy hydrze30 maj 2013Jedną z podstawowych zasad funkcjonowania państwa jest wzajemna kontrola różnych służb specjalnych. To najskuteczniejsza metoda eliminowania patologii, na które służby te z natury swej są podatne. Zapowiadana przez premiera Donalda Tuska i szefa...
  • Macierewicz w defensywie21 maj 2013Zespół Macieja Laska swoją dzisiejszą konferencją prasową pokazał, że jego powołanie było potrzebne. W sposób komunikatywny członkowie zespołu przedstawili kilka kluczowych argumentów, przemawiających za wersją katastrofy, ustaloną w 2011 roku...
  • SLD - partia komunistycznego betonu15 maj 2013Nigdy nie byłem zwolennikiem akcentowania PZPR-owskiego rodowodu SLD. Uważałem, że często ten argument był nadużywany przez rywali politycznych Sojuszu i służył głównie dyskredytowaniu tego ugrupowania. Gdy odnosiło ono sukcesy, a nie było innego...
  • Afera gruntowa: Potrzebna biała księga22 kwi 2013Publikujemy rozmowę z Piotrem Rybą, jednym z bohaterów afery gruntowej. Nie oznacza to, że uznajemy jego słowa za jedyną prawdę. Uważamy jednak, że ma prawo do zabrania głosu. Oczywiście cenne byłyby też wyjaśnienia funkcjonariuszy CBA. Ci jednak...