Krótka pamięć senatora Klicha

Krótka pamięć senatora Klicha

Na łamach Gazety Wyborczej senator Bogdan Klich, poddał w wątpliwość podpisane przez prezydenta Andrzeja Dudę porozumienie z USA. Były szef MON najwięcej zastrzeżeń ma do zakupu samolotów F-35.
Osią tekstu Klicha jest podkreślenia amatorszczyzny Prawa i Sprawiedliwości w wymiarze politycznym i ekonomicznym, i w odniesieniu do negocjacji zakończonych podpisaniem wspomnianego porozumienia.

Co ważne, Bogdan Klich był ministrem Obrony Narodowej w okresie kiedy strona amerykańska proponowała Polsce udział w programie budowy samolotu piątej generacji.

Problem w tym, że to nie jest jedyny "sukces" ministra Klicha. Było ich więcej. Niestety także takie, które stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia polskich żołnierzy w Afganistanie. Nasi żołnierze nie byli choćby wyposażeni w nadajniki GPS, dzięki którym znacznie łatwiej można byłoby ich zlokalizować i wysłać pomoc. Z kolei silniki Mi-24 nie mogły pracować powyżej 3000 m. Biorąc pod uwagę afgańskie góry, to problem dość poważny.

MON w okresie rządów koalicji PO-PSL, a dokładniej mówiąc w okresie sprawowania władzy Bogdana Klicha w resorcie obrony, podjął również decyzję o zakupie za blisko 11 mln dolarów bezzałogowych samolotów. Okazało się jednak, że nadają się one tylko na krótkie dystanse i często nie mogą latać ze względu na złą pogodę.

Takich przykładów jest więcej. Osobny temat to dramatyczna seria katastrof i wypadków lotniczych.

Na koniec, w kontekście traktowania bezpieczeństwa państwa w sposób koniunkturalny, należy wspomnieć o jeszcze jednej decyzji byłego ministra.

W swoim czasie Sztab Generalny Wojska Polskiego opracował "Program rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2007-2012". Jednym z jego założeń było: wyprowadzenie jednostek wojskowych z dużych aglomeracji miejskich. Będący wówczas ministrem Obrony Narodowej, Bogdan Klich, na przekór mundurowym postanowił, że 3 (trzecia), wg. wojskowej numeracji, baza logistyczna będzie mieściła się w Krakowie.

Ale żeby Kraków mógł się cieszyć, ktoś musiał wcześniej gorzko zapłakać. Padło na 7. Rejonową Bazę Materiałową w Stawach, położoną między Rykami, a Dęblinem. Klich podjął decyzję o likwidacji Stawów mimo pozytywnych ocen, także naszych "natowskich" partnerów. Stawy bowiem zaopatrywały nie tylko armię w kraju, ale także nasze misje zagraniczne.

Obecny dziś senator Klich nie był jednak prekursorem tworzenia sztucznych etatów w swoim okręgu wyborczym. Gdy szefem MON był Radosław Sikorski, zapadła decyzja o ulokowaniu w Bydgoszczy Inspektoratu Wsparcia SZ. Przenosiny z Warszawy wojsku nic nie dały, ale Bydgoszcz zyskała setki nowych etatów, a Sikorski mandat w wyborach parlamentarnych.

Ostatnie wpisy

  • Wymowne milczenie MON17 cze 2020, 18:23Szef MON każdego dnia chwali się, za pośrednictwem serwisu Twitter zaangażowaniem Wojskowej Służby Zdrowia (WSZdr) w walkę z Covid-19. Jednocześnie minister Mariusz Błaszczak unika od wielu tygodni odpowiedzi na kluczowe pytania, właśnie w...
  • Wojskowa Służba Zdrowia w czasach zarazy25 maj 2020, 17:05Podchorążowie z Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego (WCKMed), a także studenci Kolegium Wojskowo–Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi już od kilku tygodni pomagają na oddziałach Szpitali Wojskowych. Podobna pomoc jest świadczona w...
  • Matura w czasach zarazy24 mar 2020, 15:11W kontekście bezpieczeństwa związanego z ogłoszoną przez WHO pandemią koronawirusa powiedziano już chyba wszystko. Dodatkowo w Polsce, w związku z ogłoszeniem Stanu Epidemii, tematem politycznym i jednocześnie podstawowym, stał się termin wyborów...
  • Kat Srebrenicy apeluje. Rosja wspiera11 mar 2020, 15:02Dla większości Serbów Ratko Mladić to nadal przede wszystkim generał, dowódca i bohater narodowy, a nie zbrodniarz, mający na rękach krew ponad 8 tys. Bośniaków ze Srebrenicy i kilkunastu tysięcy mieszkańców oblężonego Sarajewa. I może właśnie...
  • „Kurdowie nie mają przyjaciół”. Zdrada Trumpa10 paź 2019, 14:11Syryjskie Siły Demokratyczne informują, że zaatakowane zostały też Tell Abjad, Al-Kamiszli i Issa. SDF to złożona głównie z Kurdów siła, która przy wsparciu Amerykanów wyparła z północnej Syrii bojowników Państwa Islamskiego.