Kontuzje to nie koniec świata

Kontuzje to nie koniec świata

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Pożegnać się z Euro, zanim się rozpoczęło, to straszny pech i wielki dramat.
Dlatego kontuzjowanych Tomasza Kuszczaka i Jakuba Błaszczykowskiego szczerze mi żal (oczywiście pod warunkiem, że nieprawdziwa jest pogłoska, jakoby przyczyną przedwczesnego wyjazdu tego drugiego był konflikt z Leo Beenhakkerem – bo w takim wypadku im szybciej piłkarz wyjedzie, tym lepiej; wszak trudno sobie wyobrazić, by do domu odesłać trenera). Smutnym dziś kontuzjowanym należy przypomnieć, że już za dwa lata są mistrzostwa świata. Euro 2008 nie powinni więc traktować jako utraty życiowej szansy. Ona jest wciąż przed nimi.
Z każdej wielkiej imprezy czołowych sportowców świata eliminują kontuzje – na Euro nie pojechał np. kapitan mistrzów świata Włoch Fabio Canavaro. To się po prostu zdarza. Dlatego daleki jestem od darcia szat z powodu kontuzji naszych graczy. Podczas takiej imprezy jak Euro trzeba być przygotowanym na to, że komuś coś się stanie i nie będzie mógł grać. Beenhakker na pewno o tym wie. Bo przecież gdyby kontuzje trzeciego bramkarza i jednego skrzydłowego miały przekreślać nasze szanse na dobry wynik w mistrzostwach, to... lepiej nie kończyć tego zdania.

Ostatnie wpisy

  • Kilka pytań4 lip 2008Beenhakker wyszedł zdenerwowany, działacze PZPN nieusatysfakcjonowani. A ja po dzisiejszym spotkaniu włodarzy polskiej piłki z selekcjonerem reprezentacji jestem zdezorientowany – dlatego mam kilka pytań
  • Polak potrafi1 lip 2008Jeszcze kilka dni (tygodni) i mówiąc o Euro będziemy myśleć już tylko o 2012 roku. To mogą być dla nas bardziej udane mistrzostwa, niż te właśnie zakończone były dla Austriaków i Szwajcarów. Z trzech powodów
  • Z Euro 2008 zapamiętam...30 cze 2008Czerwiec, dzięki piłkarzom, minął wyjątkowo szybko. Mistrzostwa się skończyły, Hiszpanie pewnie nadal świętują, ale my możemy zacząć podsumowania. Oto kilka powodów dla których warto na dłużej zapamiętać Euro 2008
  • Niemczy czy Hiszpanie?29 cze 2008Według bukmacherów faworytem jest Hiszpania, jej też kibicuje większość fanów piłki nożnej. Ale pamiętamy przecież słowa Gary’ego Linekera. Czy Anglik raz jeszcze będzie miał rację i kolejny wielki piłkarski turniej wygrają Niemcy?
  • Fiesta rozpoczęta29 cze 2008Grali pięknie jak zawsze. Wreszcie wygrali. Hiszpanie mistrzami Europy !