Tylko remis...

Tylko remis...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pierwszą w historii bramkę dla Polski w Mistrzostwach Europy zdobył Roger Guerreiro. Meczu jednak nie wygraliśmy, bo w doliczonym czasie gry straciliśmy bramkę z karnego. Awans do 1/4 finału możliwy jest już tylko teoretycznie. W to, że zagramy w ćwierćfinale nie wierzy już nawet Leo Beenhakker...
Dziwny to był mecz. Gdyby Austriacy wykorzystali sytuacje, które sobie stworzyli w pierwszej połowie... wróć... które im podarowaliśmy w pierwszej połowie, to praktycznie do przerwy mecz byłby już rozstrzygnięty, a my nie przeżywalibyśmy tego całego dramatu w doliczonym czasie gry.

Z drugiej strony, gdy objęliśmy prowadzenie mogliśmy (i powinniśmy) postawić kropkę nad „i”. Były ku temu sytuacje. Tak się jednak nie stało i gdy polscy kibice skończyli śpiewać triumfalne „Auf wiedersehen Austria” sędzia podyktkował przeciwko nam karnego. Czy musiał go gwizdnąć? Nie musiał, takich przepychanek w polu karnym w każdym meczu zdarza się wiele. Ale czy musiał uznać bramkę Rogera? Też nie musiał – mógł odgwizdać spalonego.

Paradoksalnie ten remis nie byłby wcale taki zły, gdyby wcześniej Niemcy wygrali z Chorwacją. Wtedy wystarczyłoby nam do awansu wygrać ostatni mecz – teraz w takiej sytuacji są Austriacy. Można wiec powiedzieć, że po raz drugi na tych mistrzostwach Niemcy zrobili nam krzywdę. Ale tak naprawdę to zrobiliśmy ją sobie sami – nie da się odnieść sukcesu na mistrzostwach Europy licząc na innych.

Ostatnie wpisy

  • Kilka pytań4 lip 2008Beenhakker wyszedł zdenerwowany, działacze PZPN nieusatysfakcjonowani. A ja po dzisiejszym spotkaniu włodarzy polskiej piłki z selekcjonerem reprezentacji jestem zdezorientowany – dlatego mam kilka pytań
  • Polak potrafi1 lip 2008Jeszcze kilka dni (tygodni) i mówiąc o Euro będziemy myśleć już tylko o 2012 roku. To mogą być dla nas bardziej udane mistrzostwa, niż te właśnie zakończone były dla Austriaków i Szwajcarów. Z trzech powodów
  • Z Euro 2008 zapamiętam...30 cze 2008Czerwiec, dzięki piłkarzom, minął wyjątkowo szybko. Mistrzostwa się skończyły, Hiszpanie pewnie nadal świętują, ale my możemy zacząć podsumowania. Oto kilka powodów dla których warto na dłużej zapamiętać Euro 2008
  • Niemczy czy Hiszpanie?29 cze 2008Według bukmacherów faworytem jest Hiszpania, jej też kibicuje większość fanów piłki nożnej. Ale pamiętamy przecież słowa Gary’ego Linekera. Czy Anglik raz jeszcze będzie miał rację i kolejny wielki piłkarski turniej wygrają Niemcy?
  • Fiesta rozpoczęta29 cze 2008Grali pięknie jak zawsze. Wreszcie wygrali. Hiszpanie mistrzami Europy !