Wino pod prądem czyli dziewica z odzysku

Wino pod prądem czyli dziewica z odzysku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Winiarskie portale ponownie obiegła wiadomość o eksperymentach nad cudownymi maszynkami, które mają sprawić, że po trzech minutach rażenia prądem młode wino bedzie smakować tak, jakby dojrzewało dziesięć lat. Brzmi to trochę jak historia o pani Dorocie (l. 40), która przywróciła sobie chirurgicznie dziewictwo, o czym pisała ostatnio prasa bulwarowa.
„Wino im starsze tym lepsze” brzmi obiegowa mądrość i jest to jedno z najgłupszych zdań dotyczących wina. Rzecz jasna, kwestia wieku wina jest pojęciem względnym – dwumiesięczne beaujolais nouveau jest w swoim wieku dojrzałym, czteroletnie barolo to najczęściej niemowle, a pięcioletnie prowansalskie rosé zalatuje z lekka nieboszczykiem.
Zdecydowana większość produkowanych współcześnie win smakuje lepiej za młodu, choć oczywiście owo „za młodu” jest pojęciem względnym i zależy od klasy wina.

Nie zmienia to mitu dotyczącego starych roczników. Wielu, nawet nie winomanów, ale zwykłych amatorów wina chciałoby spróbować czegoś naprawdę starego. A że cena wiekowych flaszek bywa mało zachęcająca, w dodatku dosyć o nie trudno, sytuacja stwarza pole do popisu dla przeróżnych eksperymentatorów.

Doniósł o tym ostatnio z Chin brytyjski "Telegraph". Zespół dowodzony przez chemika z Politechniki Południowochińskiej w Guangzhou, Xina An Zenga opracował urządzenie do postarzania wina. Próbkę przepuszcza się przez rurkę biegnącą między tytanowymi elektrodami, te zaś traktowane są 600-woltowym prądem. Jako wina testowego użyto trzymiesięcznego cabernet sauvignon z największej chińskiej winiarni, Suntime. Po trzyminutowym kontakcie z wysokim napięciem ostre młode wino stało się łagodniejsze, bardziej zrównoważone, zyskało dojrzałe aromaty nie tracąc przy tym charakteru odmiany. Zdaniem naukowców zastosowanie urządzenia pozwoli skrócić czas dojrzewania win i poprawić smak pośledniejszych trunków. Zainteresowanie projektem wyraziło pięć chińskich winiarni.

Ciekaw jestem jak zastosowanie elektrycznej postarzarki wyglądać będzie w praktyce. Czy podobne piekielne ustrojstwa będziemy kupować sobie do domowego użytku i sami decydować, czy dziś pijemy wino 18-, czy 25-letnie? A może sprawę załatwią same winiarnie – merlot rocznik 2011 20-Year-Old...

Mam niejakie podejrzenie, że mało który z europejskich winiarzy zainteresuje się projektem. Dobrzy marketingowcy wcisną podobne urządzenia (o ile już ich gdzieś nie wciskają) wszystkim tym niecierpliwcom, którym nie o wino chodzi, ale o efekt.
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że 3 minuty wysokiego napięcia zastąpią 5, 10, czy 20 lat dojrzewania w odpowiedniej temperaturze i wilgotności, przy takim, a nie innym dostępie tlenu, etc. Będziemy zatem mieli do czynienia z imitacją starego wina, tak jak pan Marek (l. 32) ma teraz w domu imitację dziewicy. Każdy ma to co lubi. Ja wolę popatrzeć w piwnicy na kilkanaście butelek, które odłożyłem na lepsze czasy i ze spokojem poczekać, aż nadejdzie ich pora.

Ostatnie wpisy

  • Młodszy brat wychodzi z cienia18 paź 2010Montsant to niewielka denominación de origen w Katalonii. Liczy ledwie 8 lat i ciut ponad 2000 ha. Od początku istnienia pozostaje w cieniu legendarnej (choć legenda to też zupełnie nowa), leżącej po sąsiedzku D.O.Q. Priorat.
  • Powakacyjny remanent: Best of Riesling 201027 wrz 2010Riesling trzyma się znakomicie. Trudno było o inną konkluzję po konkursie „Best of Riesling” w palatyńskim Neustadt-Hambach, gdzie startowały wina z tej odmiany pochodzące przede wszystkim ze świetnego dla rieslinga rocznika 2009.
  • W pępku Europy (winiarskiej)15 wrz 2010Mitteleuropa jako byt winiarski fascynuje mnie od lat. Obejmuje zjawiska tak skrajne jak morawskie svatovavřinecké i weneckiej pignolo, madziarskie hárslevelű i rebulę ze słoweńskiego Krasu. We wszystkich tych winach potrafię odnaleźć jednak...
  • Powakacyjny remanent: Austria6 wrz 2010Wakacje to najlepszy czas by oderwać się od komputera i ruszyć do winnic. Skwapliwie z tej szansy korzystałem przez ostatnie miesiące. Czas na remanent. Zaczynamy od Austrii i Vie Vinum, winiarskiej imprezy w Wiedniu, która co dwa lata otwiera...
  • „2 Młode wina” od strony wina30 kwi 2010Sequel „Młodego wina” wchodzący właśnie na ekrany polskich kin zbiera cięgi od krytyków filmowych. Nie moją rolą jest oceniać film jako taki bo krytykiem jestem owszem, ale winiarskim. Dlatego patrzę na „2 Bobule” z...