Uniwersytet Śląski Młodzieży to kolejne przedsięwzięcie edukacyjne uczelni, kierowane nie do studentów. Kształci już ona m.in. seniorów w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz dzieci od 5. roku życia w Uniwersytecie Śląskim Dzieci. Uniwersytet Trzeciego Wieku ma ponad 2 tys. słuchaczy, do UŚD zaś zapisało się dotychczas już ponad 700 dzieci. - W ten sposób rozumiemy ideę uniwersytetu otwartego, który nie tylko czeka na kandydatów, ale oferuje swoją kadrę, umiejętności i bazę również tym, którzy studentami nie są, a może nawet nigdy nie będą – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach prorektor Uniwersytetu Śląskiego ds. kształcenia i studentów prof. Ryszard Koziołek. - W obecnym systemie edukacji uczeń jest zmuszony do podejmowania kluczowych decyzji zawodowych już na etapie szkoły średniej, kiedy to wybór specjalizacji określa już w pewien sposób kierunek studiów. Oczywistym jest, że w tak młodym wieku brakuje doświadczenia i przygotowania, by świadomie podjąć taką decyzję. Mamy nadzieję, że nasza inicjatywa to ułatwi – dodał.
Gimnazjaliści będą poszerzać swoją wiedzę na 3 wydziałach w ramach 15 pracowni. I tak na Wydziale Teorii i Doświadczenia będzie działać m.in. pracownia ewolucji - gdzie będzie można się dowiedzieć, skąd się wziął człowiek, czy technologii życia, gdzie dyskutowana będzie coraz większa symbioza człowieka i technologii.
Na Wydziale Komunikacji i Języka działać będą pracownie technik negocjacji i mediacji, języka polityki i reklamy czy odmian współczesnego języka. Uczestnicy dowiedzą się np. jak rozmawiać z nauczycielem i gadać z kumplem, by zachęcić go do obejrzenia nowego filmu w kinie. Na Wydziale Działań Publicznych i Aktywności Społecznych w pracowni dziennikarstwa i nowych mediów gimnazjalista dowie się, czy prasa papierowa i reportaż umierają oraz jak można manipulować wizerunkiem, np. polityka. Uniwersytet Śląski w Katowicach to jedna z największych polskich uczelni. Działa od 1968 r. Na 12 wydziałach kształci obecnie prawie 40 tys. studentów.
eb, pap