Na efektywnym gospodarowaniu energią skorzysta nie tylko Kowalski, nie tylko cała Polska, ale też środowisko naturalne – wspólny zasób naszej cywilizacji. To nie są puste słowa. Unia Europejska właśnie przechodzi skok technologiczny – gospodarka krajów członkowskich ma zmniejszyć zużycie CO2, stać się gospodarką niskoemisyjną. Jak to zrobić? Na wiele sposobów: począwszy od instalacji technologii zmniejszających zużycie energii, przez modernizację budynków, skończywszy na inwestycjach w odnawialne źródła energii. Na te cele Polska w latach 2014-2020 może dostać miliardy euro. To napawa optymizmem, gdy widzimy, że wiele gmin ma pomysły na tego typu działania i jasno określone potrzeby.
Jednak do tej pory nie istniał jeden jasny, ogólnopolski system koordynacji i planowania inwestycji. Nie istniał system, który skutecznie pomagałby wizjonerom w gminach czy województwach oraz inwestorom chcącym zrealizować te wizje. Nie było też jednej platformy zbierającej informacje o inwestycjach z całej Polski i oceniającej efekt ekologiczny planowanych działań. Nie było wreszcie jednolitego systemu zachęt i rozliczeń, które stymulowałyby rozwój w tym kierunku. A my chcemy, aby Polska lokalna otrzymała realne wsparcie na realizację planów gospodarki niskoemisyjnej. Dlatego w marcu tego roku zawiązaliśmy Koalicję na rzecz Krajowego Systemu ZrównoważonegoGospodarowania Energią. KA- PE i inni organizatorzy stworzą przyjazny system, który w przyszłości będzie częścią większej kampanii o nazwie „Efektywna Polska”.
Po co? Bo zwiększenie efektywności energetycznej opłaci się każdemu. Codziennie w Polsce – i w całej Europie – zupełnie bez sensu tracimy nadmiar energii, tracimy miliony na ogrzanie tracących ciepło domów lub włączanie niepotrzebnego oświetlenia. Tę energię musi ktoś wyprodukować i ktoś musi za nią zapłacić. Ale możemy produkować mniej i płacić mniej. Niestety istniejący w Polsce system planowania energetycznego nie realizuje celów, dla których został stworzony. Nie zapewnia bezpieczeństwa energetycznego, nie stymuluje rozwoju nowych firm i nie stwarza warunków dla zdrowego życia obywateli. Trzeba to zmienić. Nasza koalicja to zdecydowany i skoordynowany krok w tym kierunku.
Arkadiusz Węglarz KAPE